Trzydniowe starcia Romów

Trzydniowe starcia Romów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad 400 policjantów uśmierzało trzydniowe zamieszki Romów w mieście Widin w Bułgarii, w których jedna osoba zginęła, a co najmniej siedem zostało rannych.
Do starć między dwiema rodzinami cygańskimi zamieszkałymi w dzielnicy romskiej doszło w sobotę po znalezieniu martwego 19-letniego Cygana, który zaginął tydzień wcześniej. Okradł on sklep w tej samej dzielnicy, należący do dwóch braci. Właściciele sklepu, zostali zatrzymani pod zarzutem morderstwa.

W wyniku starć 41-letni Rom poniósł śmierć od ciosu siekierą, ranny został policjant i co najmniej sześciu Romów. Dwa domy należące do Cyganów zostały spalone.

W niedzielę do rozpędzenia walczących do dzielnicy "Nowa droga", zamieszkanej przez 15 tysięcy Romów, wysłano 100 policjantów, w poniedziałek siły te zwiększono do 300. Wprowadzono też do akcji pojazdy opancerzone i psy.

W dzielnicy romskiej w Widinie, zwanej gettem, żyje się bardzo ubogo. Bezrobocie sięga tam 95 procent, a ludzie żyją z wypłacanych nieregularnie świadczeń społecznych.

W lutym do zamieszek doszło w cygańskiej dzielnicy w Płowdiwie, z powodu wyłączenia nieopłacanego od lat prądu. Romowie zdemolowali wtedy kilka sklepów i samochodów policyjnych.

W Bułgarii mieszka ok. 600 tysięcy Romów. Łącznie ludność tego kraju liczy 8 mln mieszkańców. Cyganie są tą mniejszością etniczną, która najbardziej ucierpiała wskutek kryzysu gospodarczego, w jakim od lat jest pogrążona Bułgaria.

em, pap