Niskie loty rosyjskich samolotów

Niskie loty rosyjskich samolotów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kolejny, czwarty w tym tygodniu, rosyjski samolot był zmuszony do awaryjnego lądowania, tym razem z powodu złego funkcjonowania jednego z silników.
Tupolev T-154 Krasnojarskich Linii Lotniczych ze 123 osobami na pokładzie, wylądował awaryjnie na Syberii z powodu złego funkcjonowania jednego z silników, niedługo po starcie maszyny z lotniska w Krasnojarsku.

Piloci lecącego do Jużno-Sachalińska samolotu, na którego pokładzie znajdowało się 118 pasażerów i pięciu członków załogi, zdecydowali się zawrócić do Krasnojarska, jednak panująca nad miastem gęsta mgła zmusiła ich do wylądowania w oddalonym o 300 km na zachód Kemerowie.

Jest to od wtorku już czwarty przypadek na liniach krajowych w Rosji.

We wtorek awaryjnie lądowały trzy rosyjskie samoloty: Tu-134 w Irkucku, Tu-154 w Surgucie i mały Jak-42 w Wołgogradzie. Na szczęście w żadnym z tych incydentów nikt nie ucierpiał.

Podczas lądowania w Irkucku samolotu linii lotniczych "Krasair" Tu-134 z sześcioosobową załogą i 73 pasażerami złamała się goleń przedniego koła maszyny. Samolot ten, eksploatowany od około 25 lat, leciał do Irkucka z Krasnojarska.

Maszyna sunęła po pasie startowym trąc dziobem o beton i  wzniecając iskry i dym. Po zatrzymaniu maszyny, załoga otworzyła wyjścia awaryjne i ewakuowała pasażerów, zanim dotarły służby ratownicze.

Inny samolot Tu-154 z 64 pasażerami na pokładzie wylądował awaryjnie wkrótce po starcie z lotniska w Surgucie na Syberii z  powodu awarii podwozia. Maszyna leciała z Surgutu do Doniecka na  Ukrainie.

Do trzeciego awaryjnego lądowania został zmuszony mały samolot Jak-42 z 42 osobami na pokładzie wkrótce po starcie z lotniska w  Wołgogradzie, stwierdzono bowiem usterki w pracy silnika.

em, pap