USA: Pakistańczyków zabiliśmy przypadkiem

USA: Pakistańczyków zabiliśmy przypadkiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
NATO zabiło 24 pakistańskich żołnierzy (fot. Wikipedia) 
Przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA generał Martin Dempsey stanowczo odrzucił oskarżenia pakistańskiej armii, że atak lotnictwa NATO, w którym zginęło 24 pakistańskich żołnierzy, był celowym aktem agresji.
- Mogę powiedzieć, że absolutnie nie był to celowy atak. Co niby mielibyśmy osiągnąć, atakując pakistański posterunek graniczny? -  powiedział Dempsey.

Według anonimowych źródeł, przed sobotnim atakiem na dwa posterunki pakistańskiej armii Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w  Afganistanie i afgańscy żołnierze zostali ostrzelani od strony Pakistanu. W odpowiedzi mieli oni wezwać wsparcie z powietrza. Islamabad utrzymuje, że NATO zaatakowało nie prowokowane.

Na znak protestu wobec incydentu Islamabad zapowiedział, że  zbojkotuje międzynarodową konferencję na temat przyszłości Afganistanu, która odbędzie się w przyszłym tygodniu w Bonn w Niemczech. Islamabad -  dotychczasowy kluczowy sojusznik NATO w walce z ekstremizmem islamskim w  Afganistanie - był uważany za jednego z najważniejszych uczestników tego spotkania.

Pakistan m.in. udostępniał szlaki transportowe dla ciężarówek z  aprowizacją dla sił Sojuszu. Po incydencie szlaki zostały odcięte, a  Pakistan zapowiedział, że zrewiduje swoje stosunki z NATO i USA.

zew, PAP