Dziesiątki śmigłowców nad Moskwą, wojsko na ulicach

Dziesiątki śmigłowców nad Moskwą, wojsko na ulicach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władze zaserwowały moskwianom pokaz siły (fot. Reuters/Wprost) 
Tysiące policjantów i żołnierzy pojawiło się na ulicach Moskwy, po demonstracjach opozycji przeciwko wynikom niedzielnych wyborów do parlamentu. Opozycja w internecie wzywa do protestów przeciwko wygranej partii Jedna Rosja premiera Władimira Putina.
Nad Moskwą latają dziesiątki śmigłowców patrolujących miasto - ten rzadki widok agencja Associated Press nazwała "pokazem siły". Władze poinformowały, że od niedzielnych wyborów rozmieszczono w  stolicy co najmniej 51 tys. policjantów i 2 tysiące żołnierzy wojsk MSW.

Wybory w Rosji - czytaj więcej na  Wprost.pl:

Putin odcina się od Jednej Rosji
12 milionów Rosjan odwróciło się od Putina
Rosja po wyborach: znów aresztowania w Moskwie
Lider rosyjskiej opozycji skazany
Dywizja im. Dzierżyńskiego pilnuje sympatyków Jednej Rosji
Rosja: krytyka ze strony USA jest nie do przyjęcia
Putin: chcę być prezydentem, oto moje papiery

7 grudnia oczekiwane są kolejne wiece opozycji, a także zgromadzenia zwolenników Putina - pisze AFP. Premier Putin złożył dokumenty w Centralnej Komisji Wyborczej wymagane do zarejestrowania go jako oficjalnego kandydata w marcowych wyborach prezydenckich.

W niedzielnych wyborach do Dumy Państwowej Jedna Rosja, na której czele stoi Putin, a której listę wyborczą otwierał prezydent Dmitrij Miedwiediew, zdobyła 49,3 proc. głosów. Opozycja zarzuca władzom fałszerstwa wyborcze, a na ulice Moskwy i Petersburga w poniedziałek i  wtorek wyszli demonstranci; setki z nich zatrzymała policja.

Opozycja wzywa do protestów

Opozycja wezwała do dalszych protestów. Na kilku portalach społecznościowych grupa o nazwie Manifestacja o Uczciwe Wybory wezwała na demonstrację w sobotę po południu w centrum Moskwy. Inna grupa, firmująca się hasłem Przeciwko Partii Oszustów i Złodziei - jak nazywa opozycja Jedną Rosję - apeluje do Rosjan, by zbierali się na protesty codziennie o godz. 19 czasu lokalnego (godz. 16 czasu polskiego).

Powyborcze protesty, nie mające precedensu w ostatnich latach w Rosji, są świadectwem "przebudzenia nowej generacji" wcześniej apolitycznej - skomentował dziennik "Wiedomosti".

Zachodni obserwatorzy, w tym z OBWE, ocenili, że niedzielne wybory w Rosji charakteryzowały się licznymi nieprawidłowościami, a zwycięska partia Jedna Rosja była faworyzowana.

zew, PAP