Co najmniej 15 osób zginęło, a sześć zostało rannych w wypadku autobusu na północy Peru. Pojazd wypadł z drogi i stoczył się do głębokiego na 200 metrów wąwozu.
Ofiary wypadku zostały zidentyfikowane - poinformował Luis Barreto z komisariatu w Morropon, miejscowości w regionie Piura położonej najbliżej miejsca wypadku. Policja nie zdołała wyjaśnić przyczyn wypadku. Kierowca autokaru zginął na miejscu; rannych przewieziono do szpitala w Morropon.
Drogi w Peru należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie; w ciągu ostatniej dekady rocznie ginęło na nich około 3300 osób.
zew, PAP