Tort w obronie Kaliningradu

Tort w obronie Kaliningradu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przedstawiciela Komisji Europejskiej uderzyła w Moskwie kawałkiem tortu rosyjska nacjonalistka, która tak zaprotestowała przeciwko stanowisku UE ws. obwodu kaliningradzkiego.
Do incydentu doszło podczas ceremonii otwarcia rosyjsko-unijnego centrum technologii energetycznych w Moskwie.

Francoise Lamoreux - przedstawiciel departamentu transportu i  energetyki Komisji Europejskiej został trafiony kawałkiem tortu, rzuconym przez dziennikarkę gazety "Limonka", założonej przez nacjonalistycznego pisarza i byłego dysydenta Eduarda Limonowa, a  związanej z Partią Narodowo-Bolszewicką (NBP).

"Kaliningrad był, jest i będzie rosyjski" - krzyknęła młoda kobieta, którą zaraz potem usunięto z sali.

Sprawa Kaliningradu, rosyjskiej enklawy nad Bałtykiem, która w  wyniku rozszerzenia UE o Polskę i Litwę może w 2004 roku zostać otoczona ze wszystkich stron przez terytorium UE, jest od kilku miesięcy przedmiotem dyskusji między Moskwą i Brukselą. Rosja domaga się, by Unia w takim wypadku zgodziła się na bezwizowy tranzyt do i z enklawy, zaś Bruksela proponuje tanie i  długoterminowe wizy oraz dokumenty uproszczonego tranzytu.

sg, pap