Według działaczy ChinaAid Chen znajduje się w ambasadzie USA w stolicy Chin i rozmowy co do jego dalszego losu toczą się na wysokim szczeblu między obydwoma krajami. Chen przebywał przez półtora roku w areszcie domowym w miejscowości Donshigu w prowincji Szantung we wschodnich Chinach, skąd przyjaciołom udało się do w minioną niedzielę wywieźć.
Chen Guangcheng spędził cztery lata w więzieniu za ujawnienie przymusowych aborcji i sterylizacji w wiejskiej społeczności, z której pochodził. Po jego uwolnieniu lokalne władze umieściły go w areszcie domowym, mimo że - jak informują agencje - nie było ku temu podstaw prawnych. Areszt domowy Chena był pilnie obserwowany przez Zachód i miejscowych obrońców praw człowieka. Ci ostatni postrzegają tego prawnika samouka, który stracił wzrok na skutek przebytej w dzieciństwie choroby, jako zdeterminowanego bojownika walczącego z nadużyciami polityki jednego dziecka.
eb, pap