Syryjskie siły wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi zabiły około 30 wiernych, którzy zbierali się na wieczorne modły w meczecie z okazji ramadanu w wiosce w pobliżu miasta Hama.
- Wojsko i członkowie milicji lojalnej wobec prezydenta Baszara el-Asada zaczęli strzelać z broni automatycznej do wiernych, gdy wchodzili do meczetu - relacjonował jeden z działaczy opozycji Dżamil al-Hamwi. - Potwierdziliśmy nazwiska 15 ofiar śmiertelnych i tyle samo ciał znajduje się jeszcze na ulicy - dodał Hamwi.
Od marca 2011 roku, gdy w Syrii rozpoczęły się wystąpienia skierowane przeciwko prezydentowi Asadowi, w walkach opozycji z siłami rządowymi zginęło ok. 19 tysięcy osób.
PAP, arb