Malezja: przemycali narkotyki, więc zginą?

Malezja: przemycali narkotyki, więc zginą?

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Malezji nie opłaca się przemycać narkotyków (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Sąd rejonowy w stolicy Malezji Kuala Lumpur postawił w stan oskarżenia za przemyt dużej partii narkotyków ośmiu Irańczyków i Uzbeczkę, co, jeśli wina zostanie im udowodniona, skończy się orzeczeniem kary śmierci - poinformowała agencja BERNAMA.

Oskarżonych zatrzymano przed dwoma tygodniami w dwóch odrębnych akcjach w Kuala Lumpur; w mieszkaniu, gdzie znajdowało się czterech Irańczyków, znaleziono ponad 134 kg metamfetaminy. Czterech innych obywateli Iranu i 38-letnia obywatelka Uzbekistanu są oskarżeni o wwóz ok. 50 kg tych narkotyków.

Prawo malezyjskie przewiduje dla handlarzy narkotyków karę śmierci, przy czym, jak pisze RIA Nowosti, osoby, przy których znaleziono ponad 15 g heroiny, ponad 200 g marihuany i odpowiednio określoną ilość innych narkotyków, są traktowane jako handlarze narkotyków.

jl, PAP