Zdaniem znajomych z uczelni, Dżochar, był "miłym facetem". Gdy w dniu zamachu poszedł na siłownię znajdującą się na terenie uczelni był "trochę zmęczony, ale zrelaksowany”. Studenci z University of Massachusetts-Dartmouth opisują go jako "miłego faceta”.
Domniemany 19-letni zamachowiec przebywa w stanie ciężkim w tym samym szpitalu, do którego przetransportowano 11 ofiar zamachu w Bostonie. Dżochar A. Czarnajew miał postrzelić się w szyję tuż przed zatrzymaniem go przez policję.
Czarnajew w wyniku obniesionych obrażeń nie może mówić, jednak odpowiada na pytania śledczych pisząc lub mrugając.
Tamerlan i jego brat Dżohar Carnajew napadli w Watertown na sklep, zabili policjanta, a następnie chcieli uciec skradzionymi samochodami. Zostali jednak zatrzymani przez policję, doszło do wymiany ognia (łącznie wystrzelono 200-300 pocisków).
Tamerlan został obezwładniony. Dżohar Carnajew prawdopodobnie chciał pomóc bratu, jednak potrącił skutego kajdankami Tamerlana. To właśnie skutki tego urazu miały doprowadzić do śmierci 26-latka.
19-latka zatrzymano 19 kwietnia. Śledczy znaleźli mężczyznę przy pomocy kamery termowizyjnej zamontowanej w śmigłowcu. Ta pokazała zarys sylwetki mężczyzny ukrywającego się pod plandeką łodzi zaparkowanej na przyczepie na jednym z podjazdów w Watertown.
15 kwietnia w zamachu na uczestników Maratonu Bostońskiego zginęły trzy osoby, a ponad 180 zostało rannych. Zamachowcy użyli do ataku dwóch bomb domowej roboty.
jc, CNN, Boston Globe