W solidnej, murowanej szkole w miejscowości Moore schronienia przed tornadem szukali nie tylko jej uczniowie, ale i okoliczni mieszkańcy. Ludzie kucali w korytarzach i łazienkach. Gdy nad szkołę nadeszła nawałnica w budynku byli najmłodsi uczniowie. Władze szkoły ewakuowały do kościoła uczniów czwartej, piątej i szóstej klasy.
Tornado w 40 minut zrównało z ziemią murowaną podstawówkę. Wiatr osiągający w porywach 300km/h zerwał dach z parterowej szkoły. Ściany budynku zawaliły się do środka, dzieci zostały uwięzione w gruzowisku.
Ratownicy relacjonują, że kilkoro dzieci utonęło w szkolnym basenie. Na miejscu wciąż pracują ratownicy, jednak od wielu godzin nie słyszeli wzywania o pomoc.
Tornado przeszło przez przedmieścia Oklahomy, zniszczeniom uległy też niektóre budynki w samym mieście. Tornado zniszczyło m.in. dwie szkoły, w których toczyły się lekcje. W związku ze skalą zniszczeń prezydent, Barack Obama ogłosił stan klęski żywiołowej w Oklahomie.
jc, usnews.nbcnews.com, usnews.nbcnews.com, latimes.com