Pracownik PAH Kamil Qandil nie będzie mógł więcej wjechać do Izraela - otrzymał oficjalny zakaz.
Pracownik Polskiej Akcji Humanitarnej został zatrzymany na lotnisku Ben Gurion pod Tel Awiwem. - Do tej pory nie znamy żadnych zarzutów, bo zostały przedstawione przez izraelskie służby tylko sędziemu, który potem bardzo długo się zastanawiał nad wydaniem wyroku. Miał wyraźnie wątpliwości, ale nie cofnął zakazu - opowiada Alicja Qandil, siostra Kamila. Służby oskarżyły go o stanowienie „zagrożenia” dla Izraela.
eb, Polskie Radio
eb, Polskie Radio
