Liczący 107 lat Monroe Isador z Arkansas w USA został zastrzelony przez policję, która interweniowała po tym jak mężczyzna zaatakował dwie inne osoby znajdujące się w jego domu - podaje CNN.
Kiedy ofiary agresji staruszka wezwały policję, 107-latek zabarykadował się w swojej sypialni. Policjanci, którzy próbowali dostać się do niego, zostali ostrzelani przez mężczyznę. Wtedy na miejsce wezwano brygadę antyterrorystyczną. Po nieudanych negocjacjach z mężczyzną, który nie chciał się poddać, do sypialni wpuszczono gaz, po czym wkroczyli do niej policjanci. 107-latek znów zaczął strzelać - i wtedy został zastrzelony przez jednego z funkcjonariuszy.
arb, CNN
arb, CNN