Pekińska bezstronność i koreański atom (aktl.)

Pekińska bezstronność i koreański atom (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Spór wokół koreańskiego programu nuklearnego powinien być rozwiązany przez USA i Koreę Północną - Chiny nie odegrają roli mediacyjnej. Tymczasem Phenian pośrednio przyznaje się do produkcji broni atomowej.
Korea Północna oświadczyła w piątek, że "z powodzeniem przetwarza" ponad 8.000 zużytych prętów paliwowych w celu uzyskania z nich plutonu potrzebnego do wyprodukowania broni jądrowej. Rzecznik północnokoreańskiego MSZ dodał, że "proces przetwarzania, o którym informowano na początku marca USA i inne państwa, znajduje się w fazie końcowej".

Natomiast w wywiadzie dla południowokoreańskiego radia MBC, ambasador ChRL w Seulu Li Bin powiedział, że Chiny będą "w dalszym ciągu odgrywać konstruktywną rolę w kwestii północnokoreańskiego programu nuklearnego, nie  zamierzają jednak mediować". "Sprawami tymi powinny zająć się oba kraje (USA i Korea Północna) i od sposobu, w jaki podejdą do  problemu, będzie zależało jego rozwiązanie" - zaznaczył.

Agencje przypominają, że przekonanie Chin do zaangażowania się w  spór nuklearny USA-Korea Północna zostało wcześniej uznane za  dyplomatyczny sukces Waszyngtonu. Jeszcze w czwartek w Białym Domu podkreślano, że chińska obietnica aktywnego udziału w rozmowach USA-Korea Północna miała kluczowe znaczenie dla zgody prezydenta George'a W.Busha na trójstronne rozmowy w Pekinie.

Reuters przypomina, że administracja Busha początkowo zareagowała negatywnie na chińską propozycję zorganizowania rokowań z Koreą Północną, obawiając się, że Chińczycy zostawią w Pekinie Amerykanów sam na sam z przedstawicielami KRLD, skazanych na  dwustronne rozmowy, których faktycznie chciał tylko Phenian.

Korea Południowa, choć wykluczona z pierwszej rundy rokowań w  Pekinie, powitała trójstronne rozmowy jako pierwszą oznakę przełamywania trwającego od sześciu miesięcy impasu, wyraziła też nadzieję na udział w przyszłym dialogu.

Ze swej strony Phenian, który w ostatnich tygodniach nie  szczędził Seulowi upokarzających gestów, zażądał w czwartek od  Korei Południowej nowych dostaw ryżu i nawozów sztucznych. Seul pragnie, by Korea Północna przedstawiała takie prośby podczas oficjalnego spotkania.

sg, pap