Katia Gorczynskaja, zastępca redaktora naczelnego „Kyiv Post”, uważa, że jest szansa, aby prezydent Rosji Władimir Putin znalazł się na liście poszukiwanych przez Interpol.
Dziennikarka zauważyła, że aneksja Krymu nie została zaakceptowana przez społeczność międzynarodową, więc formalnie zgodnie z prawem międzynarodowym półwysep wciąż jest częścią Ukrainy. Jako że 14 sierpnia Putin zamierza pojawić się na Krymie, z prawnego punktu widzenia przekroczy ukraińską granicę, jednak nie otrzymał na to zgody od władz w Kijowie.
W związku z tym zdaniem Gorczynskiej ukraińskie służby będą mogły wszcząć postępowanie przeciw nielegalnemu przekroczeniu granicy, a następnie zwrócić się o pomoc do Interpolu w celu zatrzymania Putina. Jeśli Interpol nie odmówi, wówczas rosyjski prezydent trafi na międzynarodową listę poszukiwanych.
Kyiv Post
W związku z tym zdaniem Gorczynskiej ukraińskie służby będą mogły wszcząć postępowanie przeciw nielegalnemu przekroczeniu granicy, a następnie zwrócić się o pomoc do Interpolu w celu zatrzymania Putina. Jeśli Interpol nie odmówi, wówczas rosyjski prezydent trafi na międzynarodową listę poszukiwanych.
Kyiv Post