Rosjanie znów prowokują nad Bałtykiem. Tym razem duże zgrupowania samolotów

Rosjanie znów prowokują nad Bałtykiem. Tym razem duże zgrupowania samolotów

Dodano:   /  Zmieniono: 
MiG-31 (fot.US Airforce)
Jak donosi BBC News, Rosjanie po raz kolejny zapuszczają się nad przestrzeń powietrzną nad Bałtykiem, prowokując siły NATO. W tym tygodniu lotnictwo państw członkowskich Sojuszu dwukrotnie przechwytywało duże zgrupowania rosyjskich myśliwców.
Według oficjalnego komunikatu brytyjskiego ministerstwa obrony, maszyny Eurofighter Typhoon wchodzące w skład 6. Dywizjonu Królewskich Sił Powietrznych (Royal Air Force, RAF – red.) były zmuszone do wylotu z bazy w estońskim Amari w trybie alarmowym, po tym jak wykryto w pobliżu granic bałtyckiego państwa zgrupowanie obcych samolotów. Okazało się, że były to cztery myśliwce Su-34, cztery Mig-31 oraz dwa transportowce An-26 rosyjskich sił powietrznych. Rosjanie po raz kolejny lecieli w wyłączonymi transpoderami, czyli urządzeniami, które pozwalają na ich identyfikację bez konieczności nawiązywania kontaktu wzrokowego. Brytyjczycy śledzili i eskortowali przechwycone maszyny do czasu oddalenia się od przestrzeni powietrznej NATO.

29 lipca Norwegowie, także w trybie awaryjnym, poderwali stacjonujące na Litwie myśliwce F-16, ponieważ do granic NATO zbliżało się 12 rosyjskich maszyn, z czego osiem stanowiły myśliwce. Także te samoloty miały wyłączone transpondery.

Rosjanie w przeszłości często prowokowali siły NATO zbliżając się do granic Sojuszu, jednak od czasu nielegalnej aneksji Krymu oraz rozpoczęcia wspierania separatystów we wschodniej Ukrainy, zdecydowanie zwiększyli częstotliwość takich działań, latając nie tylko w pobliżu państw bałtyckich, ale także Wielkiej Brytanii, państw skandynawskich, czy Stanów Zjednoczonych Ameryki. Wedle międzynarodowych raportów, nawet podczas Zimnej Wojny Moskwa nie wykazywała takiej aktywności swoich sił powietrznych u granic Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego

BBC News, Wprost.pl