Jest za, a nawet przeciw

Jest za, a nawet przeciw

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Lepper nie wykluczył startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale wcale nie po to, żeby zostać eurodeputowanym.
"Jeśli będę startował, to chyba tylko wyłącznie po to, żeby pociągnąć listę. Ja parlamentarzystą w Strasburgu na pewno nie  będę" - powiedział szef Samoobrony podczas konferencji prasowej w Rzeszowie.

Dodał, że interesuje go "polski parlament, a nie Strasburg". "Tam nie załatwi się spraw najważniejszych dla kraju. Trzeba być tu, a  Samoobrona ma w swoich założeniach co najmniej współrządzenie. Dlatego moje miejsce jest w Polsce" - podkreślił.

Jak powiedział, wybory do Parlamentu Europejskiego jego partia "traktuje poważnie", ale najważniejsze dla niej są wybory do  polskiego parlamentu. Lepper zapowiedział, że Samoobrona będzie "stawiać na fachowców, ludzi młodych i częściowo na działaczy politycznych", a kandydaci Samoobrony do parlamentu będą musieli znać język obcy.

rp, pap