Według informacji podanych przez Egyptianstreets.com do zdarzenia doszło w jednej z restauracji, określanej również w mediach mianem "klubu nocnego" położonej w dzielnicy Agouza w Kairze. Do lokalu miało wkroczyć trzech zamaskowanych zamachowców. Według Agencji Reutera wśród nich miał być również jeden z byłych pracowników, który niedawno został zwolniony.
Według służb bezpieczeństwa w wyniku wybuchu zginęło co najmniej 16 osób, natomiast 2 zostały ranne. Źródła telewizji Al Jazeera twierdzą, że 12 osób nie żyje, natomiast 5 zostało rannych. Ofiary ataku miały spalić się żywcem lub śmiertelnie zatruć się dymem. W związku z tym, że restauracja mieści się w podziemiach, nie było tam żadnych wyjść ewakuacyjnych.
W ostatnich miesiącach islamistyczni bojownicy w Egipcie przyznali się do wielu zamachów bombowych wymierzonych głównie w siły bezpieczeństwa. Ataki nasiliły się po odsunięciu od władzy islamistycznego prezydenta Moahmmada Mursiego.
Al Jazeera, Reuters, Egyptianstreets, Radio ZET