Iran: Arabia Saudyjska zbombardowała naszą ambasadę

Iran: Arabia Saudyjska zbombardowała naszą ambasadę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z ostatniej chwili. Wkrótce więcej informacji.
Jak poinformowała państwowa irańska stacja telewizyjna IRIB, saudyjskie samoloty wojskowe zbombardowały ambasadę Iranu w stolicy Jemenu Sanie.

Według doniesień telewizji IRIB, ambasada Iranu w Sanie została zbombardowana przez maszyny, które uczestniczą w akcji wymierzonej przeciwko bojownikom Huti. W wyniku ataku ranni mieli zostać strażnicy placówki.

Nocne bombardowania

Atak miał mieć miejsce w nocy z 6 na 7 stycznia, a jego oficjalnym celem były wyrzutnie rakiet buntowników Houti.Rzecznik operacji generał brygady Ahmed Asseri przyznał, że wpłynął oficjalny protest z Teheranu w sprawie bombardowania i obecnie jest analizowany, podobnie jak badana jest sytuacja, czy faktycznie doszło do ataku na placówkę dyplomatyczną. Dodał, że minionej nocy prowadzone były silne bombardowania w rejonie Sany. Wskazał równocześnie, że bojownicy Huti wykorzystują obiekty cywilne, w tym opuszczone ambasady jako miejsca, w których lokowane są wyrzutnie rakiet. Przypomniał także, że wszystkie państwa posiadające przedstawicielstwa dyplomatyczne w stolicy Jemenu proszone były o dostarczenie dokładnych danych geograficznych dotyczących położenia budynków misji.

Niewiarygodne informacje

Zdaniem Asseriego, doniesienia oparte na informacjach uzyskanych od Huti "nie mają żadnej wiarygodności".

Napięte stosunki

Do incydentu między państwami doszło w czasie, gdy dwustronne relacje między konkurującymi regionalnymi potęgami są najgorsze od lat. Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne z rządem w Teheranie, po tym jak tłum Irańczyków zaatakował saudyjską ambasadę w odpowiedzi na stracenie przez Rijad szyickiego duchownego szejka Nimra al-Nimra. W rezultacie działań Saudów kilka państw regionu również zerwało bądź obniżyło rangę relacji dyplomatycznych z Iranem.

Operacja w Jemenie

26 marca 2015 roku Arabia Saudyjska na czele koalicji 10 państw rozpoczęła naloty na pozycje rebeliantów z szyickiego ugrupowania Huti, którzy obalili prozachodniego prezydenta Abda Rabbuha Mansura Hadiego. Telewizja Alarabija informowała, że w operacji wojskowej w Jemenie bierze udział sto saudyjskich samolotów. Zjednoczone Emiraty Arabskie potwierdziły wysłanie trzydziestu maszyn, Bahrajn ośmiu, Maroko oraz Jordania po sześć. Sudan wysłał trzy samoloty. Jak poinformowały władze, w kampanii przeciwko szyickiemu ugrupowaniu Huti weźmie udział Egipt.

The Independent, IRIB