Mężczyzna podejrzany o związki z zamachami w Brukseli wypuszczony z powodu braku dowodów

Mężczyzna podejrzany o związki z zamachami w Brukseli wypuszczony z powodu braku dowodów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Faycal C. (fot. Twitter)
W związku z brakiem wystarczających dowodów Faycal C., który był podejrzewany o związki z zamachowcami, którzy wysadzili się na lotnisku w Brukseli został wypuszczony na wolność.

Prokuratura poinformowała o wypuszczeniu z aresztu tzw. mężczyzny w kapeluszu. Cheffou został zatrzymany w czwartek 24 marca.  W jego mieszkaniu nie znaleziono żadnej broni ani materiałów wybuchowych. Według medialnych doniesień mężczyzna już w 2005 roku miał być oskarżony o udział w morderstwie.  Był też kilka razy zatrzymywany w związku z szerzeniem radykalizmów wśród osób ubiegających się o azyl.

Zamachy w Brukseli

W wyniku eksplozji, do których doszło we wtorek 22 marca w stolicy Belgii na lotnisku Zaventem oraz na stacji metra Maelbeek, śmierć poniosły co najmniej 32 osoby, około 300 zostało rannych. Polskie MSZ poinformowało, że wśród rannych znajduje się troje Polaków.

Dwóch zamachowców zidentyfikowano jako braci Khalida i Brahima El Bakraoui. Pierwszy z nich wysadził się na lotnisku, drugi był sprawcą eksplozji w metrze. Drugi z zamachowców, który zginął na lotnisku to Najim Laachraoui. W sobotę prokurator federalny Belgii poinformował o postawieniu zarzutów trzeciemu mężczyźnie, którego widać było na nagraniu z monitoringu.To Faycal Cheffou, taksówkarz, który miał przywieźć zamachowców na lotnisko. Mężczyzna został zatrzymany po zamachach. Postawiono mu zarzut udziału w grupie terrorystycznej, dokonania zamachu ze skutkiem śmiertelnym i próby zamachu.

Kilka godzin po zamachach do ich przeprowadzenia przyznało się Państwo Islamskie. W czwartek dżihadyści opublikowali nagranie, w którym ogłosili zwycięstwo nad Belgią i zapowiedzieli kontynuację świętej wojny.

BBC, Wprost.pl