Przeciw "kolaborantom"

Przeciw "kolaborantom"

Dodano:   /  Zmieniono: 
47 Irakijczyków zginęło, a kilkadziesiąt osób zostało rannych po tym, jak zamachowiec-samobójca odpalił ładunek wybuchowy w samochodzie przed ośrodkiem rekrutacji do armii irackiej w Bagdadzie.
"Samochód był wyładowany 150-250 kg materiałów wybuchowych. Był to zamach samobójczy. W samochodzie znajdowała się jednak osoba", poinformował płk Ralph Baker z amerykańskiej 1.dywizji pancernej.

Eksplozja miała miejsce o godzinie 7.40 (5.40) w odległości półtora kilometra od tzw. zielonej strefy, silnie strzeżonego obszaru w centrum stolicy Iraku, gdzie mieści się siedziba władz koalicji.

Był to już kolejny atak przeciwko ludziom współpracującym z  władzami koalicyjnymi. Dzień wcześniej przed posterunkiem policji w Iskandrii, miasteczku na drodze z Hilli do Bagdadu eksplodował przejeżdżający samochód. Zginęło co najmniej 55 Irakijczyków, a 60 zostało rannych. Straty były tak duże, gdyż przed posterunkiem znajdował się tłum cywilów, którzy chcieli dostać się do pracy w  policji.

oj, pap