Czeska służba bezpieczeństwa stosowała narkotyki

Czeska służba bezpieczeństwa stosowała narkotyki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czechosłowacka komunistyczna służba bezpieczeństwa (StB) podawała przesłuchiwanym narkotyki, aby wydobyć z nich prawdę - podał prestiżowy dziennik "Lidove noviny".
Gazeta powołała się na ustalenia śledztwa przeprowadzonego przez Urząd Badania i Dokumentacji Zbrodni Komunizmu (UVD).

Od roku 1948 w Pradze działało specjalne laboratorium chemiczne StB, w którym opracowywano m.in. substancje, jakie miały zmusić przesłuchiwanych do mówienia prawdy. Często substancje te  testowano na więźniach. Laboratorium zajmowało się także produkcją niewidzialnych atramentów, niewykrywalnych trucizn (np. zmieszane z tynkiem powodowały u osoby przebywającej dłużej w zatrutym pomieszczeniu atak serca), papieru do produkcji fałszywych paszportów itp.

Tomasz Bursik z UVD powiedział, że o próbach z narkotykami prawdy wiedziano dotychczas jedynie z relacji więzionych i  prześladowanych. Obecnie udało się zgromadzić odpowiednie dokumenty i zeznania dawnych funkcjonariuszy StB, głównie tych, którzy stali się ofiarami procesów politycznych w latach pięćdziesiątych i opisali stosowane praktyki.

Tzw. narkotyki prawdy, które opracowywano wykorzystując doświadczenia chemików hitlerowskich Niemiec i badań prowadzonych w tym zakresie w Związku Radzieckim, podawano przesłuchiwanym w  formie zastrzyków albo doustnie, np. zapieczone w ciastkach.

"Substancje zmuszające ludzi do mówienia prawdy były wykorzystywane przez tajne służby, ale nie na skalę masową. W  śledztwach, a więc w sprawach, które kierowano następnie do sądu, narkotyki prawdy zastosowano jedynie w kilkunastu przypadkach na  początku lat pięćdziesiątych" - powiedział Bursik.

Oprócz znanej już podczas II wojny światowej skopolaminy czechosłowacka StB stosowała także atropinę oraz bardzo skuteczny amerykański barbituran Sodium Amytal, po którym przesłuchiwany tracił orientację, rozluźniał się i przestawał obawiać się mówić prawdę. Laboratorium StB opracowało także swoją (bezimienną) substancję - mieszankę skopolaminy, awipanu i haszyszu, która miała aż 60-procentową skuteczność.

ss, pap