Hiszpanie flirtują z reżimem Castro!

Hiszpanie flirtują z reżimem Castro!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Kuby, Felipe Pereza Roque spotkał się z ambasadorem Hiszpanii w tym kraju, Carlosem Alonso Zaldivarem. Szef kubańskiej dyplomacji ogłosił zamiar "wznowienia kontaktów dyplomatycznych miedzy obu krajami".
Według ambasadora Zaldivara, "z inicjatywy Hiszpanii został otwarty skomplikowany proces normalizacji stosunków między Unią Europejską i Kubą".

To pierwsze oficjalne spotkanie wysokiego funkcjonariusza rządu kubańskiego z przedstawicielem dyplomacji kraju UE po tym, jak w  czerwcu 2003 r. Unia Europejska zastosowała sankcje polityczne wobec komunistycznego reżimu Fidela Castro. UE zdecydowała się na  takie posunięcie w odpowiedzi na skazanie na śmierć 3 Kubańczyków, którzy skradzioną łodzią usiłowali uciec do Stanów Zjednoczonych, a także za drakońskie kary nałożone na 75 dysydentów.

Sankcje polegały na ograniczeniu do minimum kontaktów z  przedstawicielami reżimu oraz na zapraszaniu do ambasad z okazji świąt narodowych przedstawicieli opozycji kubańskiej. W odwecie rząd kubański "zamroził" stosunki z ambasadami krajów członkowskich UE.

Fidel Castro oskarżył ówczesnego premiera Hiszpanii, konserwatystę Jose Marię Aznara, o działania na rzecz "zaostrzenia" polityki europejskiej wobec Kuby.

Jednak zwycięstwo socjalistów w wyborach powszechnych w Hiszpanii w marcu 2004 i gotowość nowego premiera, Jose Luisa Rodrigueza Zapatero, do "normalizacji stosunków" z Kubą, doprowadziło do  "wyłamania się" Hiszpanii ze wspólnej polityki UE wobec reżimu Castro.

Zapatero ogłosił zamiar przewodzenia zmianie tej polityki, aby  znieść nałożone półtora roku temu sankcje.

Dyplomaci unijni, na których powołuje się dziennik "El Mundo", twierdzą, że zaistniała sytuacja może doprowadzić do kryzysu w  łonie UE, "bowiem nie ma w niej jedności w sprawie stosunków z  Kuba - stawić czoło reżimowi czy szukać zbliżenia".

ss, pap

Czytaj też: Zapateryzm kontra blairyzm