Decyzja ta oznacza m. in. zamrożenie zasobów finansowych i innych aktywów organizacji LTTE znajdujących się w krajach UE. Wcześniej podobną decyzję podjęły Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania.
Główny negocjator z ramienia LTTE w rokowaniach z władzami, Anton Balasingha, ostrzegł, że decyzja UE może jedynie spowodować nasilenie aktów przemocy na Sri Lance.
W ostatnich tygodniach narasta liczba ataków przeciwko siłom i instytucjom rządowym, przeprowadzanych przez tamilskich separatystów, co grozi powrotem do krwawej wojny domowej.
Partyzanci tamilscy rozpoczęli walkę o utworzenie niezależnego państwa na Sri Lance w 1983 roku, twierdząc że syngaleska większość pozbawia ich wielu należnych im praw. W trwającym wiele lat zbrojnym konflikcie zginęło około 65 tysięcy osób. Dopiero w 2002 roku udało się przerwać rozlew krwi, dzięki porozumieniu pokojowemu, wynegocjowanemu przy mediacji dyplomatów norweskich.
pap, ss