Po wejściu w życie przepisów przygotowanych przez kierowany przez Zbigniewa Ziobro resort sprawiedliwości lichwiarze udzielający rujnujących ludzi i ich majątek pożyczek będą trafiali do więzienia nawet na pięć lat. Na rynku pozostaną te firmy pożyczkowe, które oferują godziwe warunki i nie ukrywają dodatkowych kosztów. Zaprezentowany właśnie projekt jest elementem programu reform „Sprawiedliwość i bezpieczeństwo”, ogłoszonego w kwietniu 2018 r. przez ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro. Projekt przynosi rewolucyjne i korzystne dla Polaków zmiany w kilku dziedzinach sektora bankowo-pożyczkowego.
Chwilówki, czyli szybkie pożyczki, łatwo dostępne, ale wyjątkowo drogie mimo formalnie niskiego oprocentowania. W myśl nowych przepisów limit dodatkowych opłat dla chwilówek zostanie ograniczony do 45 proc. kwoty pożyczki w skali roku, przy pożyczce na miesiąc limit wyniesie tylko 22 proc. Nowe prawo spowoduje, że bezduszni „bankierzy” nie będą mogli tak łatwo odebrać komuś domu. Służy temu zapis, że zabezpieczenie pożyczek (np. w postaci hipoteki na nieruchomości) nie będzie mogło przekraczać wysokości pożyczki plus maksymalnie 45 proc. Zostanie również wyeliminowana m.in. możliwość egzekucji komorniczej z mieszkania, jeśli wysokość zadłużenia nie przekracza 5 proc. wartości lokum. Uregulowane zostaną dodatkowe opłaty zarówno naliczane przez banki pożyczające pieniądze osobom fizycznym, jak i te przy pożyczkach udzielanych przez osoby prywatne. W przypadku bankowej pożyczki konsumenckiej opłaty nie będą mogły przekroczyć 45 proc. kwoty pożyczki w skali roku, a maksymalne odsetki – 10 proc.
Taki sam limit będzie obowiązywał przy bankowej pożyczce dla osoby fizycznej na wyższą kwotę. Przy pożyczce udzielanej na podstawie umowy cywilnoprawnej limit dodatkowych opłat wyniesie 25 proc. kwoty pożyczki. I najważniejsze – co zdaniem projek todawcy odstraszy bezdusznych pożyczkodawców – projekt przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat dla każdego, kto „w zamian za udzielone osobie fizycznej pożyczki zażąda za nią kosztów dodatkowych dwukrotnie wyższych niż maksymalne lub zażąda od niej zapłaty odsetek w stopie dwukrotnie wyższej niż maksymalna”. Zostaną uregulowane również zakupy ratalne, przy których czasami też dochodzi do nadużyć. W myśl projektu limit dodatkowych opłat w przypadku rat zostanie ustalony na 45 proc. kwoty pożyczki w skali roku.
„Został ostatecznie zaakceptowany i będzie przekazany do dalszych prac legislacyjnych projekt, który uderza w patologie i nadużycia związane z lichwą (…), plagą nadużyć i nieprawidłowości związanych z działalnością firm pożyczkowych” – zaznaczył na niedawnej konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro. Wskazał, że problem jest wielki – „dotyczy już milionów ludzi w Polsce” i że „te osoby, które po raz kolejny zaciągają pożyczki, w ogromnej większości już są zadłużone”. To „takie swoiste zniewolenie tych, którzy w te kredyty popadli, swoiste niewolnictwo pożyczkowe, że człowiek jest przywiązany niczym łańcuchem do kredytu, do pożyczki, i do końca życia nie jest w stanie się z tego wydostać. My chcemy, by ta pętla nie zaciskała się na szyi Polaków” – powiedział minister sprawiedliwości.

Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze