Recenzje filmów:Gangi Nowego Jorku, Schmidt
Gangi Nowego Jorku
Reżyseria: Martin Scorsese
W rolach głównych: Leonardo DiCaprio, Cameron Diaz, Daniel Day-Lewis.
USA 2002
Tego filmu nie polubią kobiety: za dużo w nim krwi i okrucieństwa. Nie spodoba się on także poszukiwaczom ponadczasowych wartości filozoficznych czy moralnych. Historyczny fresk obnażający brutalną prawdę o początkach Nowego Jorku, gdy był on miastem gwałtu i bezprawia, ma niewątpliwie wartość lokalną - dla Amerykanów. Jest też imponującym dziełem rekonstrukcji minionego świata, dającym okazję trójce głównych wykonawców do efektownych kreacji. Czuje się, że w produkcję włożono wiele pieniędzy, serca i pracy. Jej efekt budzi jednak szacunek pozbawiony entuzjazmu.
****
Schmidt
Reżyseria: Alexander Payne
W rolach głównych: Jack Nicholson, Kathy Bates
USA 2002
Film dobry, ale wybitnie depresyjny, raczej nikomu nie poprawi humoru na wiosnę. Opowieść o człowieku, który wraz z przejściem na emeryturę traci sens życia, odkrywając, że wszystko czym się dotąd zajmował, tak naprawdę nie miało żadnego znaczenia. To film o stojącym nad grobem starym zwyklaku, który jest dla nas interesujący wyłącznie dlatego, że zagrał go (świetnie!) Jack Nicholson. To także przestroga dla tych wszystkich, którzy biorą udział w wyścigu szczurów: pamiętajcie, że jeśli nie będziecie mieli własnego ciekawego życia osobistego, na mecie czeka na was nagroda w postaci ponurego losu Schmidta!
****
* zły, ** słaby, *** dobry, **** bardzo dobry, ***** wybitny
Reżyseria: Martin Scorsese
W rolach głównych: Leonardo DiCaprio, Cameron Diaz, Daniel Day-Lewis.
USA 2002
Tego filmu nie polubią kobiety: za dużo w nim krwi i okrucieństwa. Nie spodoba się on także poszukiwaczom ponadczasowych wartości filozoficznych czy moralnych. Historyczny fresk obnażający brutalną prawdę o początkach Nowego Jorku, gdy był on miastem gwałtu i bezprawia, ma niewątpliwie wartość lokalną - dla Amerykanów. Jest też imponującym dziełem rekonstrukcji minionego świata, dającym okazję trójce głównych wykonawców do efektownych kreacji. Czuje się, że w produkcję włożono wiele pieniędzy, serca i pracy. Jej efekt budzi jednak szacunek pozbawiony entuzjazmu.
****
Schmidt
Reżyseria: Alexander Payne
W rolach głównych: Jack Nicholson, Kathy Bates
USA 2002
Film dobry, ale wybitnie depresyjny, raczej nikomu nie poprawi humoru na wiosnę. Opowieść o człowieku, który wraz z przejściem na emeryturę traci sens życia, odkrywając, że wszystko czym się dotąd zajmował, tak naprawdę nie miało żadnego znaczenia. To film o stojącym nad grobem starym zwyklaku, który jest dla nas interesujący wyłącznie dlatego, że zagrał go (świetnie!) Jack Nicholson. To także przestroga dla tych wszystkich, którzy biorą udział w wyścigu szczurów: pamiętajcie, że jeśli nie będziecie mieli własnego ciekawego życia osobistego, na mecie czeka na was nagroda w postaci ponurego losu Schmidta!
****
* zły, ** słaby, *** dobry, **** bardzo dobry, ***** wybitny
Więcej możesz przeczytać w 16/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.