Zmartwychwstanie mózgu

Zmartwychwstanie mózgu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak odróżnić człowieka żywego od umarłego?
Czterdziestoletni Amerykanin Terry Wallis odzyskał niedawno przytomność po 19 latach pozostawania w stanie śpiączki mózgowej. W 1984 r. jego auto wypadło z górskiej drogi w stanie Arkansas i stoczyło się na dno suchego potoku w dolinie. Gdy mężczyznę przewieziono do szpitala, lekarze powiedzieli matce, by szykowała się na jego pogrzeb. Terry nie umarł, ale stracił kontakt z otoczeniem: nie widział, nie słyszał, nie mówił. Po kilku miesiącach, które spędził jak bezwolna roślina, ze szpitala przewieziono go do ośrodka opieki społecznej. Nikt nie przypuszczał, że stan Wallisa może się poprawić. Tymczasem miesiąc temu, gdy pielęgniarka - na widok zbliżającej się matki Terry'ego - zapytała go: "A kto to do nas przyjechał?", usłyszała: "Mama". Matka Terry'ego zemdlała z wrażenia. Od tej chwili Terry przestaje mówić tylko wtedy, kiedy musi coś zjeść.

Zawieszenie świadomości
Co roku kilkanaście tysięcy osób na świecie zapada w stan głębokiej śpiączki mózgowej. Ich mózg uszkodzony w wyniku urazu, zatrucia czy upadku do wody i niedotlenienia, przestaje normalnie funkcjonować. Część chorych oddycha tylko dzięki respiratorom, a karmiona jest za pomocą sondy wprowadzonej do żołądka. Większość nigdy nie wraca do samodzielnego życia. W przypadku zniszczenia pnia mózgu - bardzo ważnej struktury łączącej mózg z rdzeniem kręgowym - szanse powrotu do zdrowia nie istnieją. Rozpoznawany jest wówczas stan śmierci mózgu. W wielu wypadkach rodzina lub szpital zwracają się po pewnym czasie do sądu o wydanie zgody na odłączenie tych pacjentów od aparatury utrzymującej ich przy życiu. Nieodwracalna utrata takich funkcji, jak oddychanie i przełykanie, kontrolowanych przez pień mózgu, została bowiem uznana za dowód śmierci. Taki chory, choć ma normalny puls i temperaturę, zdrową, zaróżowioną skórę i wciąż oddycha (za pomocą respiratora), może najzupełniej legalnie stać się dawcą organów, tkanek i komórek, czyli ratunkiem dla innych, żegnając się przy tym z własnym życiem. Problem polega jednak na tym, że nie w każdym przypadku śpiączki można orzec z całą pewnością, czy mózg przestał nieodwracalnie pełnić swoje funkcje. Natura uzdrawia czasem w sposób zupełnie przez lekarzy nieprzewidziany. Świadczą o tym spektakularne przebudzenia pacjentów, których dawno uznano za straconych dla życia.

Kilkanaście cudów
Odzyskanie świadomości po wielu latach śpiączki jest niezwykle rzadkie - ocenia amerykańskie czasopismo medyczne "New England Journal of Medicine". W literaturze naukowej opisano zaledwie kilkanaście takich przypadków. Prof. Bogdan Kamiński, anestezjolog, w kilkudziesięcioletniej praktyce klinicznej nie spotkał się nigdy z wypadkiem odzyskania przez pacjenta przytomności po okresie dłuższym niż kilka tygodni. "Należy zachować daleko posuniętą ostrożność w opisywaniu podobnych zdarzeń, można bowiem rozbudzić nadzieje nie do spełnienia u osób, których bliscy znaleźli się w równie dramatycznym stanie" - komentuje przebudzenie się Terry'ego Wallisa dr Philippe Azouri, szef jednego ze szpitalnych oddziałów intensywnej terapii we Francji. Jego zdaniem, jeśli głęboka śpiączka trwa dłużej niż rok, szansa odzyskania świadomości jest nikła. We Francji - jak podaje paryski dziennik "Le Figaro" - około 15 tys. osób rocznie pada ofiarą groźnych uszkodzeń czaszki, większości z nich na skutek wypadków drogowych. 200-400 poszkodowanych zapada z tego powodu w śpiączkę.
- W Polsce nikt nie prowadzi statystyki dotyczącej pacjentów w głębokiej śpiączce, choć urazy, które mogą wywołać długotrwałą utratę przytomności, zdarzają się u nas coraz częściej - mówi prof. Ewa Mayzner-Zawadzka, krajowy konsultant ds. anestezjologii i intensywnej terapii. - Dopóki w naszym szpitalu był oddział neurochirurgii, rocznie trafiało do nas 5-7 pacjentów w śpiączce mózgowej. Najczęściej nie odzyskiwali przytomności. Chorzy, których rodziny zabrały do domu, znikają nam z pola widzenia. Nie wiemy, co się z nimi dalej dzieje - wyjaśnia dr Halina Jankowska, ordynator Oddziału Intensywnej Terapii Medycznej w Wojewódzkim Szpitalu Chirurgii Urazowej w Warszawie.
- W Polsce mniej pacjentów niż za granicą pozostaje przez długie lata w śpiączce m.in. dlatego, że nie możemy im zapewnić odpowiedniej pielęgnacji. Szpital nie może ich zatrzymywać miesiącami, nie ma domów opieki społecznej, które by przyjęły takich chorych. Dla rodzin jest to obciążenie, nierzadko przerastające ich siły - uważa prof. Zbigniew Czernicki, neurochirurg. - Matka leżącej w jednym z warszawskich szpitali młodej pacjentki, która straciła przytomność po niedotlenieniu mózgu, na próżno szuka dla niej ośrodka, w którym można by poddać ją rehabilitacji. Pacjentka jest ciągle w stanie śpiączki, szpital nie może jej już pomóc, a nieprzytomnej nie można rehabilitować - opowiada prof. Jerzy Dymecki, neuropatolog z Instytutu Psychiatrii i Neurologii.

Rodzina przywraca życie
Amerykańscy lekarze wykazują więcej optymizmu w ocenie szans odzyskania świadomości przez osoby z poważnie uszkodzonym mózgiem. "Granice świadomości i możliwości natury bardzo trudno zdefiniować. Niezwykle rzadko zdarzają się jednak powroty do życia pacjentów po wielu latach śpiączki" - przypomina Jeff Victoroff, profesor neurologii i psychiatrii klinicznej z Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Powszechnie znany jest przypadek Patrycji White Bull, która podczas narodzin swego czwartego dziecka wpadła w tzw. stan wegetatywny. Straciła przytomność, nie reagowała na żadne bodźce, nie miała kontaktu z otoczeniem. W stanie śpiączki kobieta spędziła 16 lat. W Wigilię w 1999 r. wróciła niespodziewanie do przytomności. "Nie róbcie tego" - powiedziała nagle do pielęgniarek próbujących posłać jej łóżko. Wkrótce mówiła już krótkimi zdaniami, jadła normalne potrawy i potrafiła odwzajemnić uściski dzieci. Lekarze nie umieli wyjaśnić, jak to się stało, że raptem odzyskała przytomność.
Najczęściej budzą się ludzie, z którymi bliscy utrzymywali stały kontakt. Terry'ego Wallisa przez 19 lat co drugi weekend zabierano do domu. Jak się okazało, jego pamięć długotrwała funkcjonuje znakomicie, chociaż dotyczy świata, który już nie istnieje. Prezydentem USA był wówczas Ronald Reagan, Związkiem Radzieckim rządził Konstantin Czernienko, a lady Diana dopiero urodziła młodszego syna Harry'ego. Nie było telefonów komórkowych, dysków kompaktowych i komputerów osobistych. Powrót do współczesności utrudniają mu kłopoty z pamięcią świeżą. Trudno mu zapamiętać, że ma dziewiętnastoletnią córkę.
Ubytki pamięci i obniżenie możliwości poznawczych po długotrwałej śpiączce są raczej regułą niż przypadkiem. Prof. Ewa Mayzner-Zawadzka ma na oddziale dwudziestolatka, który doznał urazu mózgu. Uszkodzenia nie są duże, lecz nastąpiły w rejonach decydujących o tym, czy organizm zapada w stan śpiączki lub czuwania. Chłopiec obudził się kilka tygodni po wypadku, ma jednak duże luki w pamięci, wymaga długotrwałej rehabilitacji neurologicznej. Prof. Jerzy Dymecki z Instytutu Psychiatrii i Neurologii opiekuje się pacjentem, który po zatruciu tlenkiem węgla i krótkotrwałej śpiączce popadł w otępienie przypominające chorobę Alzheimera.

Żyje czy nie żyje?
Większość pacjentów nie budzi się jednak z długotrwałej śpiączki. Kryteria śmierci mózgu przyjęte przez kilkadziesiąt krajów pozwalają uznać te osoby za zmarłe, jeśli zniszczony jest pień mózgu, a przy życiu utrzymuje je respirator lub sonda do sztucznego karmienia. Pierwszy raz taką definicję śmierci zaproponowano pod koniec lat 60. Sformułowano ją w Harvard Medical School. W 1981 r. te zasady zostały przyjęte przez komisję prezydencką w USA jako standardowe. W ślady USA poszło kilkadziesiąt krajów, nieco modyfikując definicję. Dawne kryteria śmierci zostały ustalone tak, aby nie uznać za osobę zmarłą kogoś, kto jeszcze żyje. Nowe kryteria - przeciwnie - mają zapobiec traktowaniu jak żywego kogoś, czyj mózg nieodwracalnie przestał pełnić funkcje najbardziej potrzebne do życia. Nowa definicja śmierci mózgu ułatwia pobieranie organów od osób, których serce ciągle bije, a którzy nie wyrażali przed śmiercią sprzeciwu wobec tego. Na przeszczepy czeka coraz więcej ludzi. W Polsce w 2002 r. nerki przeszczepiono 910 osobom, 2 tys. chorych jest na listach oczekujących, cudze serce otrzymało 109 pacjentów, 130 czeka na transplantację. Część lekarzy i etyków uważa, że współczesne kryteria śmierci pomieszały nieodwracalne ustanie czynności mózgu ze śmiercią osoby ludzkiej. Większość jednak jest przekonana, że definicja śmierci mózgu wyklucza pobranie narządów od osób w nieodwracalnym stanie śpiączki, które mogą oddychać samodzielnie, bez pomocy aparatury.


Między życiem a śmiercią

Amerykańska Liga na rzecz Życia opisuje przypadki pacjentów, którzy wrócili do życia mimo przekonania lekarzy, iż znajdują się w trwałym stanie wegetatywnym, w nieodwracalnej śpiączce, a nawet że już umarli.

Yolanda Blake z New Jersey obudziła się ze śpiączki dzień po tym, jak sąd zdecydował, że szpital powinien "pozwolić jej umrzeć z godnością", nie podłączając do aparatury podtrzymującej życie, gdyż stan kobiety oceniono jako beznadziejny.
Lekarze przygotowali się do pobrania organów
od 22-letniego Curta Clarka z Karoliny Północnej, o którym sądzili, że zmarł w wypadku samochodowym. Diagnoza brzmiała: śmierć mózgu. Clark zaczął się nagle poruszać, co powstrzymało chirurgów.
Barbara Blodgett spędziła kilka miesięcy w śpiączce po wypadku samochodowym, który zdarzył się, gdy była w trzecim miesiącu ciąży. Miała uszkodzony pień mózgu. Nie dawano jej szans na odzyskanie przytomności. Pięć miesięcy później urodziła zdrowego syna, dzień po porodzie się obudziła.
Czy ich złapali?" - tak brzmiały pierwsze słowa Morgana Phillipsa, zastępcy szeryfa w Yoknapatawpha County, kiedy obudził się po dwóch miesiącach śpiączki. "To najbardziej zdumiewający powrót do życia, jaki kiedykolwiek widziałem" - wykrzyknął lekarz Christian Dresch, świadek tego przebudzenia. Phillips doznał urazów czaszki we wrześniu 1997 r., gdy furgonetka, którą transportował dwóch podejrzanych o morderstwo mężczyzn, wypadła na pobocze i stanęła w płomieniach.
44-letnia Jacqueline Cole z Maryland zapadła w śpiączkę na skutek wylewu krwi do mózgu. Lekarze uznali, że jest w stanie trwale wegetatywnym i ma zaledwie jedną szansę wyzdrowienia na milion. Rodzina zwróciła się do sądu o pozwolenie na odłączenie kobiety od respiratora. Sąd odmówił, argumentując, że według prawa nie jest martwa, nie stwierdzono bowiem śmierci mózgu. Sześć dni później sąd zmienił zdanie, a równocześnie Jacqueline, zaprzeczając opinii prawników, obudziła się do życia.

Hospicja dla nieprzytomnych
Prof. Jerzy Dymecki
neuropatolog z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
Z długotrwałej śpiączki mogą wracać do życia tylko tacy chorzy, którzy potrafili oddychać samodzielnie, czyli nie potrzebowali respiratora i zachowali zdolność przełykania. Musieli mieć również bardzo troskliwą opiekę. Chorzy w śpiączce najczęściej giną z powodu odleżyn, trzeba ich często przekładać z boku na bok, często umierają z powodu zapalenia płuc, nie kontrolują zwieraczy. Opieka nad nimi jest bardzo uciążliwa. Szpitale nie mogą długo trzymać takich chorych, usiłują ich oddać rodzinie. Najczęściej ratuje im życie, a czasem przywraca do przytomności, opieka matki lub żony. Nie zawsze jest to jednak możliwe. W Polsce nie ma domów opieki społecznej, które mogłyby część starań wziąć na siebie. Uważam więc, że dla osób, które zapadły w śpiączkę, powinniśmy stworzyć hospicja, takie jakie istnieją dla chorych na raka. Może część pacjentów dotrwałaby do czasu, gdy medycyna będzie potrafiła przywrócić im utraconą świadomość.

Nie możemy zajrzeć pod czaszkę
Dr Teresa Korta
z Oddziału Intensywnej Terapii Centralnego Szpitala Klinicznego Akademii Medycznej w WarszawieM
Podczas 25 lat mojej pracy na oddziale intensywnej terapii najdłużej nieprzytomny z naszych chorych leżał 19 miesięcy i zmarł, nie odzyskawszy przytomności. Chory, który wrócił do mniej więcej normalnego życia, pozostawał w śpiączce cztery miesiące. Stopień utraty świadomości u każdego pacjenta jest inny. Zależy od rodzaju uszkodzenia mózgu i od tego, jak jest ono rozległe i gdzie jest usytuowane. Wykres EEG wskazuje tylko, że pacjent żyje, że żyje mózg, nie można z niego odczytać, czy chory myśli, czuje, pamięta. W wypadku niektórych urazów zostają zachowane podstawowe funkcje, jak oddychanie i przełykanie, ale kora mózgowa jest zniszczona. Uważa się zwykle, że u dorosłych takie ubytki mózgu się nie regenerują. Nie możemy jednak być tego pewni. Rodziny chciałyby wiedzieć, czy obrzęk mózgu ustępuje, jaka część kory mózgowej jest zniszczona, a my nie możemy zajrzeć pod czaszkę i przewidzieć, co będzie dalej. Dlatego rokowania w wypadku długotrwałej utraty przytomności są niezwykle trudne.
Więcej możesz przeczytać w 32/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 32/2003 (1080)

  • Wprost od czytelników10 sie 2003, 1:00Logika alkoholika Jestem redaktorem naczelnym kwartalnika "Trzeźwość". Autorce artykułu "Logika alkoholika" (nr 28) należą się podziękowania za zainteresowanie problemem terapii alkoholików, a raczej jej brakiem. W...3
  • Na stronie - Cała władza w ręce matołów10 sie 2003, 1:00Im gorzej coś jest oceniane, tym dłużej trwa i tym lepiej się ma3
  • Peryskop10 sie 2003, 1:00Pilecki w "Rzeczpospolitej" Redutą dowodzoną przez słynnego rotmistrza Witolda Pileckiego był podczas powstania warszawskiego gmach stojący przy pl. Starynkiewicza (na rogu Alej Jerozolimskich). Obecnie mieści się tam siedziba dziennika...6
  • Dossier10 sie 2003, 1:00Józef OLEKSY poseł SLD "Ja, jak mam mocny stres, to jem więcej. Ale ostatnie wypadki w SLD nie mają żadnego przełożenia na moją wagę. Mam wiele ważnych spraw na głowie i nie będę zmieniał wagi z powodu jakichś wybryków w SLD....6
  • Poczta10 sie 2003, 1:00Przebudzenie bestii W artykule "Przebudzenie bestii" (nr 28) Andrzej Talaga wysunął tezę, że podczas I wojny światowej Niemcy przywrócili do życia ideę dżihadu. Teza ta jest błędna. Świętą wojnę w XIX wieku prowadzili m.in....9
  • Kadry10 sie 2003, 1:009
  • M&M10 sie 2003, 1:00 Ostatnie wakacje polityków Sejm ma urlop. Ostatni. Bo kraj tak się zmienia, Że za rok to już będzie przepustka. Z więzienia.10
  • Playback10 sie 2003, 1:0010
  • Winiecki do RPP10 sie 2003, 1:00"W polskim życiu publicznym obserwuję coraz więcej przejawów ekonomii nonsensu" - pisał dwa miesiące temu w swoim felietonie we "Wprost" współpracujący z nami od lat prof. Jan Winiecki, główny ekonomista banku WestLB.10
  • Z życia koalicji10 sie 2003, 1:00Ciężkie czasy nadejdą dla województwa świętokrzyskiego. Henryk Długosz zrezygnował z kierowania tamtejszym SLD. Osierocone struktury są zdezorientowane, ale wierzą w niewinność swego niedawnego przewodniczącego. Na lewicy pojawiły się...12
  • Z życia opozycji10 sie 2003, 1:00Najpierw sejmowa komisja z radością przegłosowała, że sąd może aresztować Stanisława Łyżwińskiego z Samoobrony, a wynikom głosowania towarzyszyły wiwaty, że wreszcie nie będą musieli Łyżwińskiego oglądać. Ale potem się okazało, że radomski sąd też...13
  • Fotoplastykon10 sie 2003, 1:0014
  • Prywatna służba zdrowia10 sie 2003, 1:00Już milion Polaków korzysta z abonamentowych usług medycznych prywatnych firm16
  • Mafia FOZZ10 sie 2003, 1:00Z pieniędzy FOZZ powstały dziesiątki firm wyspecjalizowanych w grabieży majątku skarbu państwa21
  • Salami Lewicy Demokratycznej10 sie 2003, 1:00Samooczyszczanie SLD może się okazać transfuzją, podczas której chory zostaje zainfekowany wirusem HIV24
  • Korkociąg Samoobrony10 sie 2003, 1:00Samoobronie grozi los KPN: kolejne rozłamy prowadzące do unicestwienia26
  • Wyrób mlekopodobny10 sie 2003, 1:00Akcja "Pij mleko!" to fikcja, bo w Polsce nie ma świeżego, pełnowartościowego mleka.28
  • Nałęcz - Miotła Herkulesa10 sie 2003, 1:00Komisje śledcze nie zastąpią instytucji demokratycznego państwa31
  • Zawracanie gitary - Fortel Janika10 sie 2003, 1:00Minister Janik korupcji się nie kłaniał, ale uchwycił ją w swoje ręce31
  • Giełda i wektory10 sie 2003, 1:00Hossa Świat Dywidendy z obniżki Udziałowcy 500 największych amerykańskich spółek giełdowych mogą otrzymać w przyszłym roku dywidendy wyższe od tegorocznych prawie o 10 mld USD - ocenia agencja Bloomberg. Wszystko dzięki decyzji George'a W....32
  • Wschód biznesu10 sie 2003, 1:0050 najbogatszych ludzi Europy Środkowej i Wschodniej34
  • Wschód biznesu - pełny ranking 5010 sie 2003, 1:001. Michaił CHODORKOWSKI Rosja 8,3 mld USD Lat 39. Zaczynał w końcu lat 80. od handlu komputerami. W 1988 r. był współzałożycielem Innowacyjnego Banku Postępu Naukowo-Technicznego, przemianowanego później na Menatep (pierwszego...35
  • Samosąd gospodarczy10 sie 2003, 1:00Własny wymiar sprawiedliwości tworzą przedsiębiorcy46
  • Prezydenckie cięcie10 sie 2003, 1:00Bush, jeśli chce wygrać, musi błyskawicznie obniżyć podatki48
  • Załatwione odmownie - wartości retro10 sie 2003, 1:00Intelektualna impotencja zmusza lewicę do odkurzania ideologicznych ramotek50
  • Supersam10 sie 2003, 1:00Bezbolesna depilacja Jednoczesne usuwanie mniejszej ilości włosów zmniejsza ból przy depilacji - wykazały testy przeprowadzone przez specjalistów firmy Braun. W depilatorach EverSoft zwiększono więc liczbę rzędów, ale...52
  • Szwabem w kacapa10 sie 2003, 1:00Narodowe stereotypy więcej mówią o nas samych niż o innych!54
  • Polskie kolonie10 sie 2003, 1:00Kilkanaście miejscowości we Włoszech, Austrii, na Węgrzech i Słowacji żyje niemal wyłącznie z gości z Polski58
  • Geniusz basketu10 sie 2003, 1:00Maciej Lampe ma szansę stać się za kilka lat najlepszym białym koszykarzem świata - przewidują eksperci60
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta10 sie 2003, 1:00Drogi Robercie! Siedzimy sobie na tarasie wiejskiego pensjonatu w Badowie Górnym pod Mszczonowem i podziwiamy krajobraz mazowiecki, zajadając jagodzianki, które dowieźli właśnie przyjaciele z Warszawy. Ach, cóż to za jagodzianki!62
  • Ekran osobisty - Czarownica Alicja10 sie 2003, 1:00Alicja Resich-Modlińska pojawiła się niczym potwór z Loch Ness, by urozmaicić swoją obecnością sezon ogórkowy63
  • Terror to ja10 sie 2003, 1:00Czego od Jewno Azefa mógł się nauczyć Feliks Dzierżyński64
  • Know-how10 sie 2003, 1:00Koniec z bezpłodnością Ćwierć wieku po narodzinach pierwszego dziecka z probówki naukowcy zebrani na konferencji w Londynie ogłosili, że niedługo problemy z niepłodnością przestaną istnieć. Według Alana Trounsona z Monash Institute of...67
  • Zmartwychwstanie mózgu10 sie 2003, 1:00Jak odróżnić człowieka żywego od umarłego?68
  • Legiony bakterii10 sie 2003, 1:00Legionelloza nam raczej nie grozi, malaria i denga - tak72
  • Brytyjczycy, czyli Celtowie10 sie 2003, 1:00Genetycy korygują historię Anglii!74
  • Bez granic10 sie 2003, 1:00Polowanie na zbrodniarzy Kiedy trzynaście lat temu nieznany inżynier agronom Alberto Fujimori wygrał wybory prezydenckie w ogarniętym kryzysem gospodarczym i politycznym Peru, nikt się nie spodziewał, że jego rządy staną się tylko okazją do skoku...76
  • Obrona konieczna10 sie 2003, 1:00Czy odpowiedzialny przywódca mógł ignorować zagrożenie stwarzane przez Irak?78
  • Międzynarodowy Trybunał Komiczny10 sie 2003, 1:00Blair, Kwaśniewski, Miller i Aznar na ławie oskarżonych?83
  • Eksplozja kompleksów10 sie 2003, 1:00Radykalizm wyznawców Allaha jest gniewną odpowiedzią na słabość świata islamu85
  • Drang nach Westen10 sie 2003, 1:00Czy Polacy uratują byłą NRD przed wymarciem?87
  • Czysty seks10 sie 2003, 1:00Władze liberalnej Nevady na gwałt potrzebują pieniędzy88
  • Cytat dyplomatyczny - Lektura na hamak10 sie 2003, 1:00Włączenie się do europejskiego krwiobiegu to szansa, byśmy znów mogli marzyć o suwerenności89
  • Menu10 sie 2003, 1:00Świat Seks z Barysznikowem "Najwyższy czas zrobić coś, czego moje dzieci nie mogą oglądać" - tak Michaił Barysznikow, jeden z najwybitniejszych współczesnych tancerzy, tłumaczy swój udział w serialu komediowym "Jak...90
  • Mister America10 sie 2003, 1:00Arnold Schwarzenegger to rzadki przykład połączenia siły mięśni, rozumu, sprytu i aktorskiego talentu92
  • Odchody sztuki10 sie 2003, 1:00Skazujący wyrok gdańskiego sądu to niezasłużony zaszczyt dla Doroty Nieznalskiej96
  • Kino Tomasza Raczka10 sie 2003, 1:00Terminator 3. Bunt maszyn - *** Reżyseria: Jonathan Mostow W rolach głównych: Arnold Schwarzenegger, Nick Stahl, Claire Danes, Kristianna Loken USA 2003 Arnold Schwarzenegger wraca w "Terminatorze 3" jako ikona twórczego...97
  • Mniej niż zero10 sie 2003, 1:00Światowy sukces polskich muzyków jest równie prawdopodobny jak pojawienie się drugiego Małysza98
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego10 sie 2003, 1:00KILLING JOKE - *** Panowie nazywają się Zabójczy Żart i wykonują muzykę ciężką i raptowną jak radzieckie perfumy. Legenda punkowego grania powraca po ośmiu latach spoczynku i przygniata nas nawałnicą ołowianej muzy spod znaku mrocznego...99
  • Co-media - ...lub czasopism10 sie 2003, 1:00Gdyby nie komisja śledcza badająca sprawę afery Rywina, głównym tematem lata byłyby sinice w Zatoce Gdańskiej. Komisja złapała po pół roku, o co poszło, i już Czarzasty śmieje się rzadziej100
  • System idiotele - Niesportowy wykrywacz10 sie 2003, 1:00No i mamy wreszcie spektakularny sukces w polskiej piłce nożnej100
  • Organ Ludu10 sie 2003, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 32 (45) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 4 sierpnia 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Prodi to cienki Bolek Lew Rywin szefem Komisji Europejskiej? Powszechne oburzenie na salonach politycznych...101
  • Skibą w mur - Chłopaki do paki10 sie 2003, 1:00Jedni udają orgazm, drudzy udają się na zakupy, a spora część parlamentarzystów i aktywistów SLD udaje się do więzienia102