Nowi Bambrzy

Nowi Bambrzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska jest trzecim krajem emigracji Niemców - po Stanach Zjednoczonych i Szwajcarii
 


Polska jako wymarzone miejsce osiedlania się Niemców? To nie bajka. Według danych niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego, co piętnasty Niemiec opuszczający swój kraj na nową ojczyznę wybrał Polskę. Tym samym zdystansowaliśmy Austrię i Hiszpanię, gdzie dotychczas Niemcy najchętniej się przenosili. Być może nasz kraj już zdystansował nawet Szwajcarię, bowiem większość Niemców, którzy zamieszkali u nas, przebywa tu właściwie jedną nogą. Choć w Polsce spędzają większość czasu, wciąż są zameldowani za Odrą, jeżdżą samochodami na niemieckich numerach. Tak żyje większość niemieckich mieszkańców przygranicznego Ośna Lubuskiego. Edmund Pilimon, burmistrz tego miasteczka, nie zna liczby niemieckich mieszkańców, bo część z nich to osoby z podwójnym obywatelstwem. Większość Niemców w Ośnie ma związki z Polską, jednak ich małżonkowie to zwykle stuprocentowi Niemcy.

Niemcy z Grunwaldzkiej
Większość Niemców z Ośna mieszka przy ulicy, której nazwa jest symbolem zwycięstwa Polaków nad germańskim żywiołem. - Większość Niemców myśli, że nazwa ulicy Grunwaldzkiej jest związana z berlińską dzielnicą willową Grunwald, bo miejsce bitwy z 1410 r. w niemieckiej historiografii jest określane jako Tannenberg - mówi Olaf Sundermeyer, niemiecki dziennikarz z Frankfurtu nad Odrą (pracuje w rozgłośni RBB). Do Ośna przeprowadził się 1 maja 2004 r., czyli w dniu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Jego znajomi nie wierzą, że przeprowadził się do Polski, bo mu się tam po prostu podoba. - Za Odrą za podobne mieszkanie jak w Ośnie zapłaciłbym znacznie więcej, a nie mógłbym wieczorem usiąść sobie z książką na balkonie i patrzeć na jezioro - mówi Olaf Sundermeyer. Właśnie widok na jezioro sprawił, że Grunwaldzka stała się ulubioną ulicą Niemców.
Sundermeyer na kilka miesięcy wyprowadzi się z Ośna. Uczy się polskiego, a w Ośnie to trudne, wszyscy jego tutejsi znajomi albo są Niemcami, albo znają niemiecki. Najbliższe pół roku spędzi więc w Krakowie. Problemów z językiem nie ma Jan Fischer. Po polsku mówi z mocnym niemieckim akcentem, ale prawie bezbłędnie. I co ciekawe, nie uczęszczał na żadne kursy. Do Polski przyjechał za pracą. Rozmawiając z polskimi pracownikami, nauczył się języka. Ten były obywatel NRD nie zastanawiał się, kiedy niemiecka firma z Saksonii zaproponowała mu pracę po wschodniej stronie Odry - i to w zrujnowanym PGR. Obecnie gospodarstwo nieźle prosperuje.
Herman Kraanz przez większość życia mieszkał w Berlinie, lecz dziś nie tęskni za tą metropolią. Jego polska towarzyszka życia Danuta Frydman bywa w Berlinie częściej niż on. Mieszkają w domu, który został swego czasu uznany za najpiękniejszy w Ośnie. Chałupę nad osieńskim jeziorem zbudowali polscy górale. Kraanz do góralskiej architektury dodał elementy snycerskie podpatrzone w Poczdamie, w osiedlu Aleksandrówka - wzniesionym jeszcze za pruskich czasów przez rosyjskich emigrantów. Kraanz jest wielbicielem sztuki Wschodu. Jedno z pomieszczeń w domu przeznaczył na pracownię, w której szkoli się w sztuce pisania ikon. Jest samoukiem, tworzenia obrazów uczy się, podglądając dzieła starych mistrzów. Zna zaledwie kilka polskich słów, ale gości wita typowo po polsku. A potem podaje im m.in. prawdziwki duszone na bekonie.
Dieter Mrting jest jedynym Niemcem w Ośnie, który stąd pochodzi. Jego rodzina mieszkała w pobliżu Jednak po wojnie zostali wysiedleni za Odrę. Polaków zza Buga, którzy zasiedlili te ziemie, wspomina dobrze. - Janek, Janek prędko do domu - to jedno z nielicznych zdań, jakie zna po polsku, mimo że ma żonę Polkę. Nauczył się tego zdania tuż po wojnie. Żyje trochę jak odludek: żona przywozi mu gazety zza Odry, ogląda niemiecką telewizję. Potrafi wymienić nazwiska kilku Polaków - wszyscy są piłkarzami Bundesligi. W Ośnie znalazł się dzięki żonie, której tu się spodobało.

Kierunek Polska
W Ośnie Niemcy wcale nie są najzamożniejsi. Przygraniczną koniunkturę najlepiej wykorzystali dwaj polscy przedsiębiorcy, którzy dorobiwszy się na piekarni i zakładzie przeróbki drewna, zainwestowali w położony nad jeziorem pensjonat Afrodyta, w którym znajduje się centrum odnowy biologicznej. Aż 70 proc. gości Afrodyty stanowią Niemcy, a właściwie Niemki, które przyjeżdżają tu poprawić urodę i wypocząć. - 1 maja 2004 r., wraz z rozszerzeniem Unii Europejskiej, stało się coś takiego, jakby ktoś wajchę przełączył. Niemcy uznali, że jesteśmy już cywilizowanym krajem i walą do nas drzwiami i oknami - mówi Ludwik Chomicz, współwłaściciel Afrodyty. Podczas gdy mieszkańcy przygranicznych niemieckich miasteczek przyjeżdżają po tańsze zakupy do Słubic, właściciele Afrodyty zaopatrują swój pensjonat w dużej części w Niemczech - mają karty rabatowe w niemieckich hurtowniach. Ale nigdy nie podaliby swoim gościom niemieckiego pieczywa czy wędlin. Po prostu polskie są nieporównanie lepsze.

Bambrzy z Ośna
Ośno jest świetnym zaprzeczeniem polsko-niemieckich stereotypów. W ostatnich latach zdarzyła się zaledwie jeden próba kradzieży samochodu należącego do Niemca. Osieńscy Niemcy o Polakach wyrażają się w superlatywach, chwaląc nie tylko gościnność, ale również pracowitość i przedsiębiorczość. - Polacy znacznie lepiej niż Niemcy są przygotowani do działania w warunkach ostrej konkurencji. Nie rozpieszczeni przez system socjalny stali się bardziej elastyczni - mówi Olaf Sundermeyer.
Burmistrz Pilimon nie ma nic przeciwko napływowi kolejnych Niemców do Ośna. - W Wielkopolsce to tzw. bambrzy, którzy się w końcu wtopili w polskie społeczeństwo, przyczynili się do rozwoju gospodarki. Nie miałbym nic przeciwko temu, by Niemcy i teraz odegrali podobną rolę. Wyobrażam sobie nawet, jak zasiadają w radzie miejskiej - mówi.
Na stronie auswandern-aktuell.de, poświęconej emigracji z RFN, Niemcy zachęcają swoich rodaków do wybrania Polski. "Żyję od 3 lat w Polsce w pobliżu Koszalina, pięć minut jazdy samochodem od plaży. Internet bezprzewodowy kosztuje 15 euro. I to bez ograniczeń przesyłu danych. Są tu Lidl, Real, Medienmarket itd. Dwulitrowa coca-cola kosztuje mniej niż 1,2 euro" - można przeczytać na stronie forum.
Wkrótce Ośno nie będzie wyjątkiem, lecz jednym z wielu miast zasiedlonych przez Niemców. To znak, że biedniejsza Polska może konkurować z bogatymi Niemcami.
Więcej możesz przeczytać w 35/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 35/2005 (1187)

  • Mniej solidarności!4 wrz 2005Kluczem do sukcesu narodu rządzącego się demokratycznie jest antysolidarność, czyli jak największa konkurencja3
  • Skaner4 wrz 2005WYBORY Baronowie Cimoszewicza Węglem i miedzią stoi kampania wyborcza Włodzimierza Cimoszewicza. A ściślej, chce on wygrać wybory na Śląsku, odgrywając przyjaciela wszystkich górników - w stylu Edwarda Gierka i za nasze pieniądze....6
  • Dossier4 wrz 2005l DONALD TUSK kandydat na prezydenta RP, lider PO "W Polsce ciągle rację ma silny, a nie ten, kto ma rację" Program I PR WOJCIECH OLEJNICZAK przewodniczący SLD "Chyba Marek Belka wszystko zepsuł" Radio Tok FM LEON KIERES prezes...9
  • Sawka czatuje4 wrz 200510
  • Playback4 wrz 2005Włodzimierz Cimoszewicz i Jolanta Kwaśniewska14
  • Poczta4 wrz 2005GDZIE SĄ DOKUMENTY "SOLIDARNOŚCI"? Powstanie 10-milionowej "Solidarności" nie było kilkudniowym epizodem, lecz 13- -miesięcznym procesem. W jej tworzeniu brały udział nie bierne masy ożywione charyzmą Wałęsy, Mazowieckiego czy...14
  • Lepsi gorsi4 wrz 2005Kiedyś mawiano: to zły człowiek - to człowiek dobry. Dziś potępianie kogoś odrzuca całe "dobrze myślące" towarzystwo15
  • Fotoplastykon4 wrz 200515
  • Z życia koalicji4 wrz 2005Włodzimierz Cimoszewicz zapewnił, że nie wycofa się z wyborów. Stara sztuczka!16
  • Z życia opozycji4 wrz 2005Henryka Teodora Bochniarz oświadczyła, że nie wycofa się z wyborów.17
  • Głupota czy zdrada?4 wrz 2005Asy służb specjalnych uznały za prawdziwą naiwnie sporządzoną fałszywkę18
  • Można mnie zabić, ale nie pokonać4 wrz 2005Rozmowa z LECHEM WAŁĘSĄ20
  • Homo solidaricus4 wrz 2005W Sierpniu `80 heglowski duch dziejów po raz pierwszy zawitał w polskie progi26
  • Złodzieje pamięci4 wrz 200521 sierpniowych postulatów na plakacie wyborczym SLD dowodzi, jak sprawna bywa lewica w anektowaniu atrakcyjnej symboliki.28
  • Układ Warszawski kontra Układ Gdański4 wrz 2005Jaruzelski obiecał Breżniewowi, że zniszczy "Solidarność"32
  • Konspiracja Cimoszewiczów4 wrz 2005Włodzimierz Cimoszewicz, jego córka i zięć mogą być ścigani przez międzynarodowy wymiar sprawiedliwości36
  • Kurier z Berlina4 wrz 2005Nowy niemiecki rząd odejdzie od uprawianej przez Schroedera polityki porozumiewania się z Rosją ponad głowami Polaków37
  • Giełda4 wrz 2005Polska jest piątym najatrakcyjniejszym krajem do przenoszenia działalności firm spośród 60 państw, które objął ranking Economist Intelligence Unit.38
  • Złap okazję w sieci!4 wrz 2005Elitę internetowego biznesu wybrał "Wprost" i portal Money.pl40
  • Trybunał PZUjów4 wrz 2005Zwolennicy ugody z Eureko zrobili wszystko, aby przegrać sprawę przed sądem arbitrażowym46
  • Lekcja irlandzkiego4 wrz 2005Polska biurokracja pozbawia nas brukselskich pieniędzy48
  • Koreańskie tsunami4 wrz 2005Fala dotowanych inwestycji wypłucze pieniądze z kieszeni polskiego podatnika50
  • Równiejsi i pariasi4 wrz 2005Taryfa ulgowa zawsze demoralizuje jej beneficjenta51
  • Pułapka na ludzi4 wrz 2005Aż trzynastu Polaków miało w ostatnich latach wypadki w rejonie Elbrusu52
  • Nowi Bambrzy4 wrz 2005Polska jest trzecim krajem emigracji Niemców - po Stanach Zjednoczonych i Szwajcarii56
  • Wolny lud Berberów4 wrz 200510 miejsc, które musisz zobaczyć Budrewicz odkrywa góry Atlas59
  • Koniec mitu Westerplatte4 wrz 2005Od polskich kul zginęło co najmniej sześciu obrońców placówki62
  • Know-how4 wrz 2005Balsamowanie Diany Detektywi Scotland Yardu prowadzący śledztwo w sprawie śmierci księżnej Diany mają przesłuchać prof. Dominique Lecomte, która zabalsamowała ciało księżnej jeszcze przed przeprowadzeniem sekcji zwłok. Francuska patolog...64
  • Ptasia zaraza4 wrz 2005Jesienią epidemia grypy może zdziesiątkować drób w Europie66
  • Szkoła bez zeszytów4 wrz 2005Wydawnictwa książek hamują rozwój elektronicznej edukacji70
  • Reaktor Ziemia4 wrz 2005Jądro naszej planety to gigantyczna kula uranu72
  • Bez granic4 wrz 2005Cel: Tajwan"Wszyscy żołnierze zrozumieli cel misji" - mówił z szelmowskim uśmiechem Siergiej Iwanow, minister obrony Rosji. Rosyjsko-chińskie manewry zakończyły się więc pełnym sukcesem. W operacji wzięło udział 7 tys. chińskich i...74
  • Marcin Luter islamu4 wrz 2005W początkach reformacji można znaleźć zadziwiające podobieństwa do tego, co się dzieje w świecie islamu76
  • Muskuły ajatollahów4 wrz 2005Europa z premedytacją popycha USA i Izrael do militarnego rozwiązania kwestii irańskiej80
  • Car i jego premierzy4 wrz 2005Władimir Putin ma nieciekawą osobowość podpułkownika, który nigdy nie został pułkownikiem83
  • Menu4 wrz 2005KRÓTKO PO WOLSKU Ptasia grypa trzymająca władzę Nie ma dnia, żebyśmy nie byli bombardowani informacjami na temat ptasiej grypy, która już przekroczyła Ural. Niby daleko, ale tamtejsze przysłowie powiada: "Kurica nie ptica,...86
  • Recenzje4 wrz 200588
  • Ze zdradą im do twarzy4 wrz 2005***Daniel i Alain to inteligenci w średnim wieku, którzy cenią swą długą przyjaźń, ale przede wszystkim wszelkie uciechy świata. Obaj mają dobre życie, dzieci i wieloletnie, choć wciąż atrakcyjne i wspaniałe żony. Obaj też mają dużo młodsze...88
  • Clapton udomowiony4 wrz 2005*** Dobrobyt i bliskość młodych kobiet skutecznie hamują starzenie się rockowych sześćdziesięciolatków. Sprawdza się to w wypadku The Rolling Stones i Paula McCartneya, sprawdza się i u Erica Claptona. Dawny gitarzysta The Yardbirds, John Mayall`s...88
  • Nowoczesne retro4 wrz 2005**** Większość naszych powieści to autobiografie. Nie będąc homoseksualistą, alkoholikiem czy wychowankiem domu dziecka ciężko zaistnieć w księgarni. Prozaików, umiejących stworzyć autonomiczne fikcyjne światy jest niewielu. Ale zalicza się do...88
  • Pisanie to redagowanie4 wrz 2005****1/2 "Pisania scenariuszy nie można się nauczyć z żadnego podręcznika" - napisał we wstępie Juliusz Machulski. I słusznie. Tyle że leniwi polscy scenarzyści powinni się zdobyć choć na taki wysiłek. Zwłaszcza że to jedna z lepszych...88
  • Prywatna wojna4 wrz 2005**** Film pokazujący, jak korupcja w parze z samowolką toczą armię ideo-logicznego wroga, był niegdyś telewizyjnym pewniakiem. Ale i na DVD śmieszy tak samo jak oglądany na łatwopalnym odbiorniku marki Rubin. Sukces obrazu tkwi w chłodnym...88
  • Zwyklaki show4 wrz 2005Tendencyjny przewodnik Skiby po telewizyjnych ramówkach90
  • Bunt w Wenecji4 wrz 2005Wenecja 2005: powrót do klasycznego piękna i tradycyjnego malarstwa94
  • Pułapka moralności4 wrz 2005Filmy żyją właśnie przez to, że przymierzamy je do współczesnych doświadczeń96
  • Alternatywa, której nie ma4 wrz 2005W filmie Fosse`a nie ma przeciwstawienia świata "kabaretu" i nazizmu, ale jest ich zaskakująca symbioza96
  • Ueorgan Ludu4 wrz 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 35 (150) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 29 sierpnia 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza97
  • Lewatywa szczęścia4 wrz 2005Dopiero w otoczeniu różnej maści rozbitków życiowych ludzie sukcesu czują się naprawdę dobrze98