Rury wojny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Próby zakręcania rury z gazem czy z ropą zakończą się budową jakiejś nowej polskiej, ukraińskiej czy węgierskiej Gdyni
Rosja znowu coś kręci koło rury. Formalnie to nic nowego. Jak historia historią zawsze ktoś, kto miał rurę, próbował przy niej kręcić. A to, jak dzisiaj, rurą z ropą czy gazem, a to rurą z najwyższym uprzywilejowaniem w handlu czy z dostępem do najnowocześniejszych technologii, a to rurami z niskimi czy wysokimi cłami, czy wreszcie z bezwizowym ruchem granicznym. W starożytności, by ujarzmić przeciwnika, niszczyło się lub zakręcało akwedukty, w średniowieczu zatruwało się rzeki i źródła wody, w czasach nowożytnych stosowało się blokady miast bądź państw.

Zakręcą czy nie zakręcą?
W polskich dziejach najnowszych rury, które w każdej chwili ktoś mógł zakręcić, pojawiały się wielokrotnie. Podczas buntu październikowego w 1956 r. i podczas wydarzeń na Wybrzeżu w 1970 r. Ostatni raz w latach 1980 i 1981, kiedy śpiewaliśmy "wejdą, nie wejdą...?", choć w istocie rzeczywiste pytanie Polaków sprowadzało się do tego, czy zakręcą, czy nie zakręcą? Jak wiadomo, Polska leżała wówczas na drodze między Rosją a Niemcami. Leżała na drodze między mocarstwami, które kiedyś zwołały kongres wiedeński (a ten wymazał ją z mapy Europy) i podpisały haniebny pakt Ribbentrop - Mołotow (którego postanowienia sprowadzały się do tej samej idei, czyli tego, by nic nie leżało między nimi i by mogli ciągnąć sobie takie rury, jakie im tylko przyjdą do głowy). Formalnie rzecz biorąc, Polska dzisiaj nadal leży między Rosją a Niemcami. Faktycznie jednak (i nie jest to tylko zwykła gra słów) nie leży, bo się podniosła, a więc stoi między Rosją i Niemcami. A to już jest problem. Problem nie tylko w tym, że rurę przyjaźni rosyjsko-niemieckiej, jeśli już ktoś o niej marzy, trzeba ciągnąć po dnie głębokiego i nieprzyjaznego Bałtyku, ale i w tym, że obok Polski na różnych starych drogach starej Europy stanęły stare narody (Ukrainy, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii) w nowych niepodległych państwach. Dumne z tego, że choć połączone starymi rosyjskimi rurami gazowymi, stoją wolne i niepodległe.
Jaki ma sens i co w świetle historii może wyniknąć z rosyjskiego kręcenia kurkiem z gazem lub ogłaszania embarga na handel mięsem, drobiem czy ziemniakami? Polskie, nie tak znowu odległe doświadczenia wydają się wskazywać na to, że nic! W 1918 r. nasz kraj odrodzony po latach niewoli znalazł się w analogicznej, a nawet nieporównanie trudniejszej sytuacji. Nowy porządek wersalski wytyczał bowiem jego granice, w obrębie których nie znalazł się Gdańsk, co oznaczało, że zostaliśmy pozbawieni dostępu do morza. Było to "zasługą" proniemieckich Brytyjczyków i zoologicznego wroga Polski Lloyda George`a, który uważał, że "propozycja delegacji polskiej, aby dwa miliony Niemców oddać pod władzę narodu o innej religii, narodu, który w ciągu całej swej historii nie wykazywał nigdy zdolności do utworzenia trwałego rządu, musiałaby - wcześniej czy później - doprowadzić do nowej wojny". Z Gdańska uczyniono więc tzw. wolne, a więc w istocie niemieckie miasto.
W ówczesnej historii Gdańsk stał się rurą, którą Niemcy mogli dowolnie zakręcać lub odkręcać. Od Gdańska zależały polskie problemy aprowizacyjne, eksport polskiego węgla i - bez przesady - byt niepodległego państwa. W tym mieście rozpoczynała się też polska wojna o przeżycie. Nikt już dzisiaj nie pamięta, że powracająca do kraju błękitna armia gen. Hallera nie mogła zejść na ląd w Gdańsku, nikt nie pamięta, że droga aprowizacyjna z Gdańska do Warszawy musiała być strzeżona przez wojsko, by pociągi mogły dotrzeć bezpiecznie na miejsce. Nikt nie pamięta również, że przez Gdańsk w roku 1920, w dniach wojny polsko-bolszewickiej, Niemcy przerzucili ponad trzy tysiące własnych oficerów mających pomóc Rosjanom w ujarzmieniu niepodległej Polski. Wojna toczyła się o wszystko, o polskie skrzynki pocztowe, polskie stacje celne w porcie, nową walutę (guldena), którą wprowadzili Niemcy, by utrudnić Polakom operacje finansowe, wreszcie o polską składnicę wojskową na Westerplatte. Jednocześnie Niemcy rozpoczęli z Polską wojnę celną, wprowadzając tzw. cła bojowe. Przede wszystkim na polski węgiel, ale przy okazji na połowę towarów, które pozostawały w obrocie handlowym między oboma krajami. Podjęli też działania na rzecz uniemożliwienia Polsce zaciągania zagranicznych kredytów. Tu już nie chodziło o mięso czy płody rolne - jak dzisiaj w stosunkach handlowych z Rosją. Tu toczyła się wojna o wszystko, co mogło doprowadzić do zniszczenia Polski, tego sezonowego państwa, jak nazywali nas Niemcy.

Rura na świat
Oczywiście Polska podjęła walkę. Jakie miała wyjście? Próbowaliśmy szukać sprawiedliwości na forum międzynarodowym. Próbowaliśmy wstrzymywać wypłaty na utrzymanie i rozbudowę gdańskiego portu. Prezydent Wojciechowski wręcz zagroził wstrzymaniem korzyści dla Gdańska płynących z handlu z Polską. Bez większego skutku. Ta wojna miała się rozegrać na innym polu bitewnym. W 1921 r. rozpoczęto budowę portu w Gdyni - początkowo jako "tymczasowego portu wojennego i schroniska dla rybaków". 13 sierpnia 1923 r. do maleńkiego portu zawinął pierwszy pełnomorski statek. Prawdziwa budowa ruszyła jednak dopiero w dniach wojny celnej z Niemcami, gdy okazało się, że nasz węgiel chcą kupować Szwedzi. Wówczas (podobnie jak dziś) problemem nie było to, jak i gdzie kupić, lecz jak i gdzie sprzedać. I zaczęliśmy sprzedawać. Przeładunki w porcie gdyńskim z 10 tys. ton w 1924 r. zwiększyły się do ponad 3 mln ton pod koniec lat 30.
Warto też przypomnieć, że w 1930 r. Wolne Miasto Gdańsk (czytaj Niemcy) wniosło do Międzynarodowego Trybunału w Hadze skargę na Polaków z żądaniem zaprzestania rozbudowy portu w Gdyni. Polska wygrywała jedną z najtrudniejszych wojen w swej historii. Wojnę o rurę prowadzącą do świata wolnego handlu, uczciwych ceł, przyzwoitych cen. Ta wojna, o czym także głośno się nie mówi, jak żadna inna - latami wyrzeczeń i poświęceń - skonsolidowała cały naród. I jak żadna inna przyniosła Polakom poczucie zasłużonej dumy. We wrześniu 1933 r. pokonany Gdańsk przyjmował premiera polskiego rządu przy dźwięku fanfar, tak jak przed wiekami przyjmował króla Stefana Batorego. Podpisano umowy, które kładły kres wszystkim dotychczasowym sporom prawnym. Rok później układ z Polską podpisywały całe Niemcy. Po latach walki przestawaliśmy być państwem sezonowym.

Nowe wojny imperialistyczne
Najpewniej obecne próby zakręcania rury z gazem czy z ropą zakończą się budową jakiejś nowej polskiej, ukraińskiej czy węgierskiej Gdyni. Jakichś gazoportów, gazociągów, a może odkryciem innych źródeł energii. Być może, jak przed laty, tak i dzisiaj trudności i wyrzeczenia skonsolidują nowe państwa nowej Europy i wyposażą w dumę zwycięstwa nad starym porządkiem. I historii pozostanie tylko pytanie, o co naprawdę chodziło Rosji, gdy zakręcała kurki z gazem w świecie, w którym nie jest problemem kupić, lecz sprzedać. Być może jedyną sensowną odpowiedź na to pytanie zawiera wiecznie żywa myśl, jak się okazuje, wiecznie żywego w Rosji tow. Włodzimierza Iljicza Lenina, który niegdyś powiedział: "Zagadnienie wojen imperialistycznych, zagadnienie dominującej dziś na całym świecie międzynarodowej polityki kapitału finansowego, która nieuchronnie rodzi nowe wojny imperialistyczne, potęguje w niebywałym stopniu ucisk narodowy, grabież i rozbój oraz dławienie słabych, małych, zacofanych narodowości". I pewnie historia przyjmie to za prawdę.
Więcej możesz przeczytać w 5/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 5/2006 (1208)

  • Na stronie - Instynkt zwycięzcy5 lut 2006Jarosław Kaczyński chce zwyciężać. Wyborcy to czują i wolą zwycięzcę od tych, którzy prezentują się jako ofiary3
  • Skaner5 lut 2006TRAGEDIA W KATOWICACH LAWINA NA HALI Kilkaset osób zostało uwięzionych pod zawalonym dachem hali Międzynarodowych Targów Katowickich. Odbywała się tam międzynarodowa wystawa gołębi pocztowych. Akcja ratunkowa trwała do niedzieli....6
  • Pojedynek na słowa5 lut 2006KAZIMIERZ MARCINKIEWICZ, premier "Jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodni nie dojdzie do podpisania tzw. paktu stabilizacyjnego gwarantującego poparcie dla rządu w Sejmie, powinny nastąpić przedterminowe wybory" DONALD TUSK,...10
  • Playback5 lut 200612
  • Poczta5 lut 2006Listy od czytelników12
  • Z życia koalicji5 lut 2006MAMY JUŻ RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH. Został nim zwolennik kary śmierci, dyktatury i niewolnictwa, faszysta Janusz Kochanowski. Doktor praw. Głosowała za nim urocza koalicyjka oszołomów. Ludzie światli (PO, SLD, PSL) byli przeciw. Ale z...14
  • Z życia opozycji5 lut 2006JANOWI MARII WŁADYSŁAWOWI ROKICIE imion nie ubywa, ale jego samego jakby trochę mniej. Premier z Krakowa - jak słyszeliśmy - ma po dziurki w nosie braci Kaczyńskich i PiS oraz w ogóle całej sytuacji. Najgorsze jest jednak to, że Rokita miał...15
  • Nałęcz - Dziennikarz jak alkohol5 lut 2006Samoobrona wielokrotnie groziła mediom nałożeniem kagańca i w końcu dopięła swego16
  • Fotoplastykon5 lut 2006Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)17
  • Suma prezydenckich strachów5 lut 2006Kiedy Aleksander Kwaśniewski wróci do Polski?18
  • Salon zależnych5 lut 2006Koniec warszawki? Opiniotwórcza elita III RP powstawała w dużej mierze jako kontynuacja elity PRL.22
  • Rury wojny5 lut 2006Próby zakręcania rury z gazem czy z ropą zakończą się budową jakiejś nowej polskiej, ukraińskiej czy węgierskiej Gdyni28
  • Giełda5 lut 2006Hossa Świat $ex.com 12 mln USD zapłaciła firma Escom LLC za domenę internetową sex.com. Do tej pory najwyższe ceny w historii osiągnęły business.com (7,5 mln USD), casino.com (5,5 mln USD) i korea.com (5 mln USD). Dziś pod sex.com, jednym z...32
  • Koza rabina5 lut 2006Sejm zdemolował budżet i tak ledwo trzymający się kupy34
  • VATerloo5 lut 2006Eurokraci łupią Europejczyków za pomocą kartelu podatkowego38
  • Szwajcarskie gadanie5 lut 2006Światowe forum w Davos nie rozwiązało żadnego problemu świata40
  • Prasa niemiecka5 lut 2006Axel Springer w każdym kiosku?42
  • Gdzie jest skarb?5 lut 2006Prymitywne poglądy ekonomiczne znów niszczą polską gospodarkę44
  • 2 x 2 = 4 - Wojujący analfabetyzm5 lut 2006Dla Samoobrony porządek państwowy i publiczny jest przedmiotem lekceważenia i dywersji47
  • Supersam5 lut 2006 48
  • Lancer po ewolucji5 lut 2006  Lancer evolution IX to najnowszy etap ewolucji modelu, który po raz pierwszy pojawił się na japońskim rynku w 1992 r., a docierany był m.in. na morderczych trasach rajdu Safari. Ten kultowy model w obecnej wersji to prawdziwa potęga....48
  • Z innej beczki5 lut 2006Piwo z puszki może smakować i wyglądać tak samo jak piwo z beczki. Producent irlandzkiego piwa Guinness wprowadza właśnie do polskich klubów i restauracji Guinness Surger System - urządzenie, które emituje fale dźwiękowe powodujące wydzielanie się...48
  • Wzmacnianie myszy5 lut 2006Oryginalne wzornictwo sprzętu do gier komputerowych przestaje się kierować wyłącznie estetyką. Nietypowy design - stylizowana grafika na klawiaturze i wyróżnienie najczęściej używanych przycisków - mają za zadanie spotęgować przeżycia maniaków...48
  • Natłuszcza i nawilża5 lut 2006Suche i mroźne powietrze podczas tegorocznej zimy nie musi być zabójcze dla cery. Warunkiem jest jednak kompleksowa pielęgnacja - jednoczesne nawilżanie i natłuszczanie, kombinacja, która rzadko występuje w kremach. Preparat Lipobase reanimuje...48
  • Lepsze ciało = lepsze życie5 lut 2006100 tysięcy Polek chce poprawić swój wygląd50
  • Mrozoodporni Rosjanie5 lut 2006Nawet multimilionerzy nie mogą w Rosji się obyć bez walonek58
  • Widma wolności5 lut 2006Encyklika Benedykta XVI jest ideowym manifestem chrześcijańskiej przemiany świata60
  • Know-how5 lut 2006Dobry ser, kiepskie wino Naukowcy z University of California znaleźli prosty sposób na poprawienie jakości kiepskiego wina - wystarczy serwować je wraz z serami. Badania z udziałem zawodowych sommelierów wykazały, że taka przekąska...62
  • Chudzi grubi5 lut 2006Wkrótce możemy mieć nad otyłością taką kontrolę, jaką dzięki statynom mamy nad poziomem cholesterolu64
  • Truje, więc leczy5 lut 2006Toksyny ślimaków stożków mogą być przydatne w leczeniu raka płuc68
  • Dziura w Cheopsie5 lut 2006Robot z Singapuru spenetruje najbardziej tajemniczą piramidę w Egipcie70
  • Bez granic5 lut 2006e-Cenzorzy Firma Google cenzuruje chiński Internet. Wprowadzono właśnie lokalną stronę wyszukiwarki Google, której serwery zlokalizowane są w Chinach. Firma podlega więc chińskiemu prawu i restrykcjom "chińskiej demokracji"....72
  • Rząd terrorystów5 lut 2006Hamas zamknął Izraelczyków w urnie wyborczej74
  • Każdy kamień to szpieg5 lut 2006Strach przed oskarżeniem o szpiegostwo jest jak dodatkowy gen w rosyjskim chromosomie77
  • Wojna o umysły5 lut 2006Wygram, jeśli Białorusini przełamią strach80
  • Klątwa Bismarcka5 lut 2006Angela Merkel - córka Helmuta Kohla i wnuczka Konrada Adenauera82
  • Menu5 lut 2006KRÓTKO PO WOLSKU Kamień obrazy W dawnych czasach pod kamieniem w moskiewskim parku można było znaleźć jedynie stonogę. Albo rolkę z mikrofilmem ukazującym kibel na strategicznym Dworcu Białoruskim. Ale było to w epoce kamienia łupanego albo...84
  • Recenzje5 lut 200686
  • Stroskane anioły5 lut 2006* Vidar (Trond Espend Seim), pracownik szpitala psychiatrycznego w Oslo, we śnie widzi wypadek samochodowy i śmierć jednego ze swych podopiecznych - Leona (Jan Gunnar Rise). Widzowie poznają niespodziewanie krzyżujące się losy uczestników tego...86
  • Bąk w salonie5 lut 2006**** Już się wydawało, że na rockowych salonach połowy pierwszej dekady nowego stulecia zaczęła się krystalizować stabilna hierarchia, gdy nagle w 2005 r. wszystko wywróciło się do góry nogami. Pojawiły się zespoły w rodzaju Arcade Fire, które...86
  • Ksero Lichtenberga5 lut 2006***** Osiemnastowieczny matematyk i fizyk Georg Christoph Lichtenberg mawiał, że wart przeprowadzenia jest tylko taki eksperyment fizyczny, w czasie którego rozlega się huk. W historii fizyki miejsce zapewniło mu odkrycie, że drobiny kurzu...86
  • Myśli mnicha5 lut 2006**** "Wszystkich tropicieli spiskowych teorii historii ostrzegam: nie czytajcie tej książki, bo będziecie rozczarowani. A tych dorosłych, którzy podejmą trud przebijania się przez tysiące stron, zachęcam do odnajdywania perełek.(...) Jak ta,...86
  • Śpiewy historyczne5 lut 200610 piosenek, które wstrząsnęły XX wiekiem88
  • Trzecia rewolucja kulturalna5 lut 2006Przejście z epoki analogowej do cyfrowej przyniosło erozję dyktatury medialnych potentatów92
  • Górna półka5 lut 2006Zniewalacze Polski95
  • Krew z wyżymaczki5 lut 2006Kto chce kręcić posokę wsiąkającą w beton zamiast łez perlących się w pięknych oczach cesarzowej?96
  • Ueorgan Ludu5 lut 2006Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 5 (170) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 29 stycznia 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Min. Dorn i cay rząd - jak tylko mogą - IDĄ NA RĘKĘ...97
  • Skibą w mur - Poezja przypadkowa5 lut 2006Czystą poezję można znaleźć nawet w brudnej polityce98