Polska zapłaci za zaśmiecanie?

Polska zapłaci za zaśmiecanie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Stock xchng.hu
Urzędnicy samorządowi w niemal wszystkich polskich gminach łamią przepisy dotyczące gospodarowania śmieciami – wynika z protokołu NIK, do którego dotarł Wprost24. Z tego powodu Unii Europejskiej może nałożyć na Polskę dotkliwe kary finansowe.
Chodzi o przepisy dotyczące ochrony środowiska, które Polska musiała wprowadzić  po wejściu do Unii Europejskiej. W 2005 roku Sejm znowelizował ustawę o zachowaniu czystości, która nakłada obowiązek segregowania odpadów i zawierania przez obywateli umowy na wywóz śmieci. Ta sama nowela zobowiązuje samorządowców do nadzoru nad systemem utylizacji odpadów. Urzędnicy mieli ewidencjonować umowy na wywóz śmieci i przyznawać licencję firmom zajmującym się oczyszczaniem gmin oraz ustalić dla nich maksymalne stawki.

Kontrola NIK, która objęła losowo wybrane gminy w całej Polsce, wykryła, że w większości gmin opóźnienia urzędników w tych sprawach wynoszą ponad 3 lata. Doprowadziły one do powstania nielegalnych wysypisk.

- Brak właściwego nadzoru ze strony organów gmin wypełniania przez mieszkańców obowiązków w zakresie gospodarowania odpadami powodował, że w 91,7 proc. gmin stwierdzono występowanie dzikich wysypisk odpadów – czytamy na 22 stronie protokołu NIK.

Izba alarmuje, że w 2010 roku Komisja Europejska może nałożyć na Polskę karę za zaniedbania urzędników w wykonywaniu przepisów o odpadach komunalnych. Jak wyliczyliśmy, kara ta może wynieść ponad 100 mln euro.