Jasne stanowisko Stanów Zjednoczonych. „Nikt nie pogania prezydenta Zełenskiego”

Jasne stanowisko Stanów Zjednoczonych. „Nikt nie pogania prezydenta Zełenskiego”

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr ZełenskiŹródło:Shutterstock / Shag 7799
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby podkreślał, że nikt w Stanach Zjednoczonych „nie naciska ani nie pogania prezydenta Zełenskiego”, by zasiadł do stołu negocjacyjnego. – Prezydent Zełenski decyduje, czy i kiedy jest gotowy do negocjacji – stwierdził.

Podczas konferencji prasowej John Kirby poruszył kwestię negocjacji pomiędzy Ukrainą a Rosją. - Wszyscy zgadzamy się, że wynegocjowane rozwiązanie dyplomatyczne byłoby najlepszą rzeczą poza po prostu wycofaniem wojsk przez Putina. Ale mówiliśmy też, że prezydent Zełenski decyduje, czy i kiedy jest gotowy do negocjacji – mówił rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA. – Nikt ze Stanów Zjednoczonych nie naciska na niego, nie szturcha go i nie przynagla do stołu – dodał.

Kirby odniósł się również do opinii, którą wygłosił przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, czyli najwyższy rangą amerykański dowódca, generał Mark Milley. Przekonywał on, że zima może dawać szanse na dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu. Oceniał też, że w najbliższej przyszłości szanse na całkowite wypchnięcie nie są wysokie. – Ciężko sobie wyobrażać, byśmy to robili, kiedy jego kraj jest pod ostrzałem rakiet celowo skierowanych na cywilną infrastrukturę i zabijającym niewinnych Ukraińców – stwierdził Kirby.

– Ciężko sobie wyobrazić, by prezydent Zełenski był gotowy usiąść i zacząć rozmowy, kiedy jego obywatele są dosłownie mordowani niemal codziennie przez Rosjan – podsumował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA.

Zełenski wskazał drogę do zakończenia wojny

W trakcie swojego wystąpienia przed liderami państw G-20 Wołodymyr Zełenski podkreślał, że czas na zatrzymanie „destrukcyjnej wojny” Rosji jest „właśnie teraz”. W zdalnym wystąpieniu prezydent Ukrainy podkreślał, że nie będzie „trzeciego Mińska”, odnosząc się do nieudanych porozumień, mających uprzednio zakończyć konflikt na terytorium jego kraju. – Nie warto proponować Ukrainie kompromisów z sumieniem, suwerennością, terytorium i niepodległością – podkreślał.

– Szanujemy zasady i jesteśmy słownymi ludźmi. Ukraina zawsze stała na czele wysiłków pokojowych, a świat to widział. Jeżeli Rosja mówi, że chce rzekomo zakończyć tę wojnę, niech dowiedzie tego działaniem – wzywał polityk. – Nie damy Rosji czasu na odbudowanie swoich sił, a później rozpoczęcie nowej serii terroru i globalnej destabilizacji – zapewniał Zełenski.

Prezydent Ukrainy wyraził przekonanie, że Rosjanie złamaliby ustalenia pokojowe tuż po ich podpisaniu. Podczas swojego wystąpienia mówił, że istnieje „ukraińska formuła pokojowa”. – Jest zestaw rozwiązań, które mogą zostać zaimplementowane dla prawdziwej gwarancji pokoju – zapewniał

Czytaj też:
Rosjanie budują fortyfikacje na Krymie. Boją się ofensywy Ukraińców?
Czytaj też:
Rosjanie znów strzelali do swoich. Nagrano chaos ucieczki z Chersonia

Źródło: dziennik.pl