Od tygodni trwa oczekiwanie na rozpoczęcie ukraińskiej kontrofensywy. Prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie wideo dla „Wall Street Journal” stwierdził, że jego kraj jest na nią gotowy. Na pytanie dziennikarki o kontrofensywę odpowiedział: „Uważam, że dziś jesteśmy na nią gotowi”.
– Chcielibyśmy mieć pewne rzeczy, ale nie możemy na nie czekać miesiącami. Mocno wierzymy, że odniesiemy sukces – stwierdził Zełnski. Podkreślił jednak, że nie wie, ile czasu może trwać kontrofensywa.
Zełenski oczekuje od Zachodu deklaracji
Mówiąc o Putinie stwierdził, że prezydent Rosji prezentuje sowiecki styl myślenia, a jego straszenie bronią jądrową jest oznaką słabości. – Zapędzone do rogu zwierzę, które boi się o swoje życie. Musi bać się siły, którą prezentuje reszta świata. On rozumie siłę – analizował postawę swojego wroga. Podkreślił, że świat powinien działać zdecydowanie i jasno opowiedzieć się po którejś ze stron – za wartościami, które prezentuje Ukraina albo za putinowską Rosją.
– Jeśli dla kogoś bliższe są wartości autokratyczne, niech wybierze Rosję. Ale jeśli mówisz, że jesteś demokratycznym państwem, członkiem Unii Europejskiej, NATO, no to nie kłam. Po prostu nie kłam – domagał się zdecydowanej postawy sojuszników.
Kontrofesywa Ukrainy już ruszyła?
Dzień wcześniej podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Estonii Alarem Karisem prezydent Ukrainy nie chciał wskazać konkretnej daty rozpoczęcia kontrofensywy. – To nie jest film. Trudno mi powiedzieć, jak wy będziecie widzieć kontrofensywę. Najważniejsze jest, że Rosja ją widzi i nie tylko widzi, ale także czuje. Chodzi w szczególności o wojska, które okupowały nasze terytorium. Rezultatem kontrofensywy będzie wyzwolenie naszych terytoriów. Kiedy to się stanie, będziecie wiedzieli, że się stało – tajemniczo mówił Zełenski.
Czytaj też:
W ten sposób Ukraińcy chcą pokrzyżować plany Kremla. Stosują „sztuczkę magika”Czytaj też:
Macron o ewentualnych negocjacjach z Putinem. „Chcę, żebyś trafił do więzienia, ale tylko z tobą mogę negocjować”