Andrzej Duda wygwizdany na Kaszubach. Politycy PiS komentują

Andrzej Duda wygwizdany na Kaszubach. Politycy PiS komentują

Andrzej Duda w Wejherowie
Andrzej Duda w Wejherowie Źródło: Jakub Szymczuk/KPRP
Andrzej Duda przyjechał m.in. do Pucka na uroczystości związane z setną rocznicą Zaślubin Polski z Morzem. W trakcie wizyty prezydent został dwukrotnie wygwizdany. Do sprawy odnieśli się politycy PiS m.in. Jacek Sasin oraz Ryszard Terlecki.

– Nasi przeciwnicy polityczni nie mają klasy i nie potrafią zachować się w takich sytuacjach [jak stulecie zaślubin Polski z morzem] podniosłych. Szczególnie używanie wobec prezydenta słów obelżywych przypomina mi bardzo mocno to, co myślałem, że za nami, czyli przemysł pogardy, który był stosowany wobec śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Widać nasi konkurenci polityczni się niczego nie nauczyli – powiedział Jacek Sasin w radiowej Jedynce.

– Nie powinno się w ten sposób odnosić do pierwszej osoby w państwie, niezależnie od tego, kto nią jest. W Pucku to nie były tylko gwizdy, tylko były wyzwiska i bardzo dużo nieparlamentarnych słów – stwierdził szef Komitetu Wykonawczego i poseł PiS Krzysztof Sobolewski w rozmowie z Polsat News dodając, że „to nie były osoby z Pucka czy z Wejherowa tylko obwoźna trupa kodziarska, która wcześniej zakłócała różne uroczystości czy wydarzenia w Warszawie”.

„Ordynarne chamstwo, jakie bojówka opozycji zaprezentowała w Pucku i Wejherowie, najwyraźniej podoba się Kidawie-Błońskiej. Do politycznej niekompetencji i żenujących wpadek, kandydatka dodaje kolejny argument za trzymaniem jej z daleka od wpływu na cokolwiek” – skomentował za pośrednictwem Twittera Ryszard Terlecki.

twitter

„Powrót Polski nad Bałtyk to wielka zasługa ludzi tej ziemi”

Andrzej Duda złożył w poniedziałek 10 maja wizytę w województwie pomorskim, gdzie świętowana jest setna rocznica Zaślubin Polski z Morzem. Główne uroczystości rocznicowe w Pucku rozpoczęły się na placu przed kościołem pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, gdzie prezydent odsłonił tablicę upamiętniającą 100. rocznicę Zaślubin Polski z Morzem i powrotu Pomorza do Macierzy.

W wystąpieniu w Porcie Rybackim Andrzej wskazał, że zaślubiny z morzem należały do najważniejszych wydarzeń, które ukształtowały Polskę. Jak podkreślił, fundamentem odradzającej się Polski była Gdynia – wówczas morza i oceany całego świata otworzyły się dla naszych żeglarzy, dla naszej bandery, a także marynarki wojennej. W trakcie wizyty prezydenta na Kaszubach doszło do nieprzyjemnego incydentu. Andrzej Duda został przywitany w Pucku okrzykami „kłamca”, „będziesz siedział”, „Trybunał Stanu”, „republika banasiowa” i „przestań łgać”. W trakcie przemówienia głowy państwa słychać było gwizdy. Andrzej Duda nie zareagował na nie w żaden sposób.

Tego samego dnia prezydent pojawił się także w Wejherowie. W tym mieście także przywitała go grupa protestujących z transparentami „wyPAD 2020”, „konstytucja” oraz „Andrzej Duda wstyd narodu”. Na nagraniach z przemówienia głowy państwa słychać gwizdy.

facebookfacebookCzytaj też:
Krajowa Rada Notarialna nie chce, by nazywać prezydenta notariuszem. „To krzywdzące dla nas”

Źródło: WPROST.pl / Polskie Radio, Polsat News