Spięcie między Trzaskowskim a prowadzącym debatę. „Dzień bez ataku na TVP dniem straconym”

Spięcie między Trzaskowskim a prowadzącym debatę. „Dzień bez ataku na TVP dniem straconym”

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło:Newspix.pl / TEDI
Rafał Trzaskowski nie jest ulubieńcem telewizji publicznej, co widać po materiałach emitowanych w stacji. Kandydat na prezydenta nie pozostał jednak dłużny, powtarzając podczas debaty wyborczej swój postulat zlikwidowania TVP Info. Jego słowa nie spodobały się Michałowi Adamczykowi, który w środowy wieczór wystąpił w roli prowadzącego.

– Bardzo się cieszę, że tu jestem, że możecie państwo poznać moje poglądy bez manipulacji – tak rozpoczął swoją pierwszą wypowiedź podczas debaty wyborczej. Później kandydat na prezydenta odpowiadał na pytanie, czy po wygranej w wyborach podpisałby ustawę dopuszczającą małżeństwa homoseksualne. – Mam wrażenie, że  stała się telewizją wyłącznie jednego tematu. W moim programie są związki partnerskie. Ale przecież dziś wychodzimy z epidemii koronawirusa, z chaosu, który zafundował nam obecny rząd i o tym powinniśmy rozmawiać w części poświęconej polityce społecznej. Mamy milion osób bez pracy, ten rząd zostawił wielu ludzi samym sobie, na tym trzeba się skoncentrować – tłumaczył.

Prezydent stolicy po raz kolejny krytycznie wypowiedział się na temat nadawcy publicznego przy okazji piątego pytania dotyczącego kupna szczepionek na koronawirusa. Przypomnijmy, kandydaci mieli odpowiedzieć, czy takie szczepienia powinny być obowiązkowe, a Trzaskowski stwierdził, że Polki i Polacy powinni mieć do nich dostęp. – Ale dzisiaj chcemy wiedzieć, czy epidemia się już skończyła, czy nie. Czy podejmowane przez ten rząd decyzje były racjonalne? Gdzie jest program onkologiczny? Mówiłem, że część pieniędzy na niego można by znaleźć, likwidując TVP Info, ale panu prezydentowi Jacek Kurski już się chyba podoba – stwierdził. Na jego słowa odpowiedział prowadzący debatę, którego rola przynajmniej teoretycznie powinna ograniczać się do zadawania pytań i kontrolowania, czy kandydaci nie przekraczają wyznaczonego czasu na wypowiedź. – Dzień bez ataku na TVP dniem straconym – stwierdził Michał Adamczyk.

Jakie pytania zadano podczas debaty?

Debata została podzielona na pięć obszarów. Pierwsze z pytań dotyczyło tego, w jaki sposób powinna zachować się Polska w sprawie relokacji uchodźców. Kolejne brzmiało: „Czy jest Pan za umożliwieniem przygotowania się dzieciom do komunii świętej w szkołach?”. Trzecia runda pytań dotyczyła polityki społecznej. Kandydatów zapytano o to, czy jeżeli zostaną wybrani w  i będą sprawować funkcję prezydenta, zgodzą się na wprowadzenie małżeństw homoseksualnych. „Kiedy i czy Polska powinna przyjąć walutę euro?” – tak brzmiało przedostatnie pytanie. Ostatnie zostało zadane w nawiązaniu do pandemii : „Czy Polska powinna kupić szczepionkę, gdy zostanie odkryta i czy szczepienia powinny być obowiązkowe?”.

Czytaj też:
MEMY po debacie prezydenckiej. Głównymi tematami: Menelowe plus, beton i mucha