Żukowska oskarżyła Mentzena o „nieudolne nagranie” filmu z groźbami od Ukraińców. Jest reakcja

Żukowska oskarżyła Mentzena o „nieudolne nagranie” filmu z groźbami od Ukraińców. Jest reakcja

Sławomir Mentzen
Sławomir Mentzen Źródło: X / Konfederacja
Sławomir Mentzen opowiedział o okolicznościach gróźb, które dostał od Ukraińców. Ocenił również, że „słów brakuje” na sugestię Anny-Marii Żukowskiej, według której kandydat na prezydenta „nieudolnie nagrał film z kolegami”.

Sławomir Mentzen poinformował w mediach społecznościowych, że po wizycie we Lwowie w lutym 2025 r. dostał mail z groźbami od Ukraińców, co od razu zgłosił służbom. Kandydat na prezydenta ubolewa, że od tego czasu nie udało się namierzyć sprawców. Mentzen dodał, że teraz dostał kolejne groźby od tych samych ludzi, ale tym razem w formie nagrania. Polityk Konfederacji przypomniał, że 66-letnia emerytka grożąca Jerzemu Owsiakowi została zatrzymana po trzech dniach.

„Nie dostałeś, tylko nieudolnie nagrałeś z kolegami” – skomentowała Anna-Maria Żukowska. Posłanka Lewicy odpowiedziała internaucie, że „prawie codziennie dostaje pogróżki od wielbicieli Mentzena”. Wyjaśniła, że ich nie publikuje, bo „to zachęca innych do ich formułowania”. Dodała też, że mężczyźni z filmiku mówią „łamanym ukraińskim”. Do sprawy kandydat na prezydenta odniósł się w Radiu Zet.

Sławomir Mentzen dostał groźby od Ukraińców. Kandydat na prezydenta ujawnił nowe informacje

Mentzen wyjaśniał, że groźby przyszły również na skrzynkę pocztową szefa klubu poselskiego Konfederacji Grzegorza Płaczka. Zaznaczył, że dostał zdjęcie członków jego rodziny upozorowanych na ofiary rzezi wołyńskiej. Polityk podkreślił, że fotografia była „bardzo drastyczna”. Dodał, że „był nie raz na policji” i przyjechali do niego funkcjonariusze z CBŚP z jednostki dotyczącej cyberprzestępczości. Od policji Mentzen usłyszał, że sprawcy będą poszukiwani, ale nie słyszał o żadnych efektach.

Kandydat na prezydenta w środę wieczorem dostał „propozycję ochrony od policji, ale nie skorzystał”. – Jeżeli ktoś będzie chciał zrobić mi krzywdę, to i tak to zrobi – powiedział Mentzen. Z kolei ws. sugestii Żukowskiej przyznał, że „słów brakuje na coś takiego”. Polityk zaznaczył, że jako kandydat na prezydenta „chciałby czuć wsparcie swojego państwa w tego rodzaju sytuacjach”. Mentzen podsumował, że „wariant o rosyjskiej prowokacji byłby bezpieczniejszy dla niego i jego rodziny”.

Czytaj też:
Mentzen bogaty, ale nie najbogatszy. Kto ma więcej?
Czytaj też:
Mentzen ostro odpowiada Czarnkowi. „Nieładnie się zachował”