„Warszawa dla wszystkich” - hasło wyborcze o takiej treści zaprezentował kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. „Stolica naszego kraju musi być otwartym i przyjaznym miastem – bo tacy są warszawiacy. Wartości, o które zamierzam walczyć, to łączenie, a nie dzielenie ludzi. »Warszawa dla Wszystkich« to moje zobowiązanie wobec warszawiaków” – podkreślał polityk.
Do działań Trzaskowskiego szybko odniósł się jego rywal w walce o prezydenturę stolicy Piotr Guział i zarzucił posłowi PO kradzież hasła. „Jak widać na zrzucie z ekranu, ja to hasło opublikowałem już wczoraj o godz 14:10 na moim profilu na fb! Jeszcze wcześniej zamówiłem kampanię outdoor! »Warszawa dla wszystkich«, ale nie dla #PartiaOszustów” – napisał Guział.
Głos w tej sprawie zabrał szef warszawskiego sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski. Na Twitterze jego oświadczenie opublikowała zastępczyni sztabu Aleksandra Gajewska. Podkreślono, że „hasło stanowi jeden z głównych punktów kampanii outdoorowej, zleconej do realizacji kilka dni temu”.
„Hasło »Warszawa dla wszystkich« jest wynikiem dobrze zaplanowanej i konsekwentnie realizowanej kampanii prezentacji wizji Warszawy przedstawianej przez Rafała Trzaskowskiego” – czytamy w piśmie. Na koniec dodano, że próby podważania wiarygodności hasła to wyłącznie polityczna akcja wymierzona w Trzaskowskiego.
Do zamieszania odniósł się też poseł PO Michał Szczerba. „Już 3 miesiące temu pod hasłem Rafała #WarszawaDlaWszystkich szliśmy w warszawskiej paradzie. Dzisiaj nastąpiła tylko oficjalna prezentacja. Dobrze, że inspirują się nim także inni kandydaci. Bo Warszawa jest dla wszystkich” – wyjaśniał.
twitterCzytaj też:
Ten sondaż to złe wieści dla PiS. Partia Kaczyńskiego ma problem w dużych miastach