Rafał Trzaskowski złożył wyborcze obietnice. „Nie dla CPK, tak dla pomnika smoleńskiego”

Rafał Trzaskowski złożył wyborcze obietnice. „Nie dla CPK, tak dla pomnika smoleńskiego”

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: Shutterstock / Longfin Media
Kampania przed wyborami samorządowymi jest już na ostatniej prostej. Rafał Trzaskowski, który ubiega się o drugą kadencję w Warszawie, złożył mieszkańcom kilka obietnic.

W rozmowie z Onetem Rafał Trzaskowski mówił o swoim programie dla Warszawy, gdyby to właśnie on zarządzał miastem przez kolejną kadencję. – Najważniejsza jest dla mnie całkowita transformacja centrum Warszawy — na zieloną, otwartą, przyjazną dla ludzi przestrzeń publiczną. Najlepszy w tej części Europy ekologiczny i tani transport publiczny. Usługi publiczne na najwyższym europejskim poziomie — edukacja, ochrona zdrowia, polityka senioralna. Bezpieczne miasto gotowe na stawienie czoła wszystkim kryzysom. Przyjazne środowisku zielone miasto z czystym powietrzem. Słowem: Warszawa dla wszystkich, gdzie można iść w Orszaku Trzech Króli i Paradzie Równości – wyliczał polityk Koalicji Obywatelskiej.

Warszawa. Co z remontem Sali Kongresowej?

Pytany o to, co mu się nie udało w mijających latach, prezydent stolicy wymienił m.in. ciągnący się od wielu lat remont Sali Kongresowej. – Odkryliśmy tam tony azbestu. Pierwsza firma realizująca inwestycje zbankrutowała, a koszt całej inwestycji — wymagającej wielkiej pieczołowitości i dbania o szczegóły, bo jest to zabytek — rósł z przetargu na przetarg w zastraszającym tempie – tłumaczył. Rafał Trzaskowski wspomniał również, że miasto przez trzy lata czekało na decyzję środowiskową dotyczącą tramwaju na Białołękę.

Rafał Trzaskowski o CPK. Co z Lotniskiem Chopina?

Polityk KO mówił również o CPK. Rafał Trzaskowski wielokrotnie powtarzał, że jest przeciwny inwestycji rozpoczętej przez PiS, która oznacza, że warszawskie Lotnisko Chopina najprawdopodobniej z czasem zostałoby zlikwidowane. – Problem polega na tym, że PiS wymyślił jakiś projekt, który był kompletnie nieprzygotowany i płacił miliony złotych za pilnowanie pustej łąki – ocenił.

– Jak porównać te pieniądze, które PiS wydał na pilnowanie łąki do tych czterech miliardów, które zostały wydane na renowację Lotniska Chopina, na doprowadzenie dróg i pociągu do lotniska. To dopiero by były pieniądze wyrzucone w błoto, gdybyśmy nagle zaorali Okęcie. Bo trzeba to jasno powiedzieć: powstanie CPK to wyrok śmierci na Lotnisko Chopina. Ja uważam, że skoro mamy Okęcie i Modlin, który można rozbudować, CPK nie jest potrzebne – wyjaśnił dodając, że „Lotnisko Chopina plus Modlin to jest znacznie lepsze rozwiązanie niż topienie miliardów w projekcie wątpliwym”.

Warszawa. Pomnik smoleński zostanie przeniesiony?

W rozmowie z Onetem została także poruszona kwestia placu Piłsudskiego. Kontrolę nad tym obszarem miasta poprzedni rząd przejął – z pominięciem prawa – od władz Warszawy. Rafał Trzaskowski podkreślił, że chciałby, żeby zarządzanie placem ponownie było w gestii ratusza. Zapowiedział również, że gdyby tak się stało, nie ma zamiaru przenosić pomnika smoleńskiego.

– Uważam, że już jest tyle głębokich podziałów w naszym społeczeństwie, że szukanie kolejnego symbolu, który miałby być zarzewiem totalnej awantury, jest nam kompletnie do niczego niepotrzebne. Nigdy nie byłem zwolennikiem tego, żeby ten pomnik tam stał. Ale jeżeli już stoi — a upamiętnia przecież tragedię dotyczącą nas wszystkich — to uważam, że nie powinniśmy go stamtąd ruszać – zaznaczył.

Czytaj też:
Wielkanocny spot Trzaskowskiego wywołał kontrowersje. „Będzie pokuta”
Czytaj też:
Trzaskowski zwolni prezesa miejskiej spółki. „Nie ma miejsca dla hejterów”