– To oczywiście nie jest prawnie zabronione, ale komendant główny policji zalecił, aby w budynkach komend policji nie były umieszczane kalendarze, na których widać skąpo ubrane kobiety czy mężczyzn – powiedział w rozmowie z Polsat News rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka. Skąd takie zalecenie nadinsp. Szymczyka? Najpewniej ma ono związek ze skargą kobiety, która była ofiarą przemocy domowej. Miała ona składać zeznania w pomieszczeniu, w którym znajdowały się kalendarze o wspomnianej tematyce.
Psycholog Czesław Michalczyk zauważył, że kalendarze z erotycznymi zdjęciami na komisariatach mogą wpłynąć na brak zaufania do funkcjonariuszy, a ofiara składająca zeznania może poczuć, że kobiety traktowane są w sposób przedmiotowy. Dlatego ofiarom gwałtów czy przemocy domowej takie kalendarze mogą wydawać się nie na miejscu.
Polsat News podkreśla, że zalecenie komendanta dotyczy przestrzeni publicznej. Jeśli więc ktoś będzie chciał powiesić kalendarz z rozbieranymi zdjęciami, będzie mógł to zrobić np. w swojej szafce.