18-latek nie chciał wpaść w ręce policji. Schował się pod zlewem

18-latek nie chciał wpaść w ręce policji. Schował się pod zlewem

policja, policjant, polska policja (fot. Radoslaw Maciejewski/fotolia.pl)
Policjanci z Puław nie dali się zwieść pomysłowemu przestępcy, który postanowił ukryć się przed nimi… w szafce pod zlewozmywakiem.

Akcja zatrzymania 18-latka oskarżonego m.in. o uszkodzenie mienia oraz inne przestępstwa, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, przypominała komediowy film akcji. A wszystko za sprawą poszukiwanego, który nie chciał dać się zatrzymać.

Policjanci z wydziały kryminalnego puławskiej policji po zdobyciu informacji, iż poszukiwany od kilkunastu dni mężczyzna przebywa w rodzinnym domu, postanowili dokonać zatrzymania. Po przybyciu do właściwego mieszkania, nie zostali wpuszczeni. Nikt nie odpowiadał również na prośby o otworzenie drzwi. Gdy funkcjonariusze zorientowali się, że okno w mieszkaniu jest otwarte, poprosili o pomoc strażaków. Gdy na wysięgniku znaleźli się na wysokości okna, zauważyli matkę poszukiwanego. Poprosili ją o otarcie drzwi. Przez całą akcję inna grupa mundurowych zabezpieczała drzwi wejściowe.

W trakcie przeszukania lokalu, uwagę policjantów zwrócił wystawiony na środek kuchni kubeł na śmieci. Znalazł się tam, gdyż…. Miejsce w szafce pod zlewozmywakiem zajął poszukiwany przestępca. 18-latek został zatrzymany i doprowadzony na komendę w Puławach.

Źródło: Lubelska Policja