Akcja poszukiwawcza strażaków. Kangur-dezerter schwytany

Akcja poszukiwawcza strażaków. Kangur-dezerter schwytany

Kangur został złapany
Kangur został złapany Źródło: Facebook / Grupa Poszukiwawczo Ratownicza OSP Rozprza
Weekendowa akcja poszukiwawcza strażaków w Rozprzy w województwie łódzkim zakończona sukcesem. Ochotnikom z OSP udało się odszukać o schwytać kangura-dezertera.

W piątek gmina Rozprza (województwo łódzkie) poinformowała o zaginięciu kangura. Władze samorządu uprzedzały mieszkańców o możliwości napotkania torbacza.

Kangur uciekł z zagrody. Gmina ostrzega

„Nie zbliżaj się do zwierzęcia — mimo sympatycznego wyglądu, może zachowywać się nieprzewidywalnie i groźnie” — napisano w mediach społecznościowych. Władze gminy prosiły o kontakt ze służbami w przypadku spotkanie kangura.

Poszukiwaniem zwierzęcia zajmowali się m.in. strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozprzy. Jeden z nich w rozmowie z RMF FM podzielił się okolicznościami odszukania torbacza.

facebook

— Z kolegą z grupy postanowiliśmy, że można by jeszcze raz spróbować polatać dronem. Lataliśmy dwie godziny. Jak doleciałem, 10 metrów od nas stał kangur — powiedział strażak Arkadiusz Jeż.

Dron, termowizja, siatka. To poszukiwanie kangura

Piątkowe odnalezienie kangura nie kończyło jednak akcji służb – zwierzę trzeba było jeszcze złapać. Pierwsze próby zakończyły się niepowodzeniem z powodu terenu, na którym trwała akcja – kangur przebywał w zaroślach.

W weekend podejmowano kolejne próby schwytania zwierzęcia. Podczas polowania wykorzystywano urządzenia termowizyjne do jego lokalizacji.

— Pierwszą próbę złapania uciekiniera podjęliśmy około godz. 13. Akcja była bardzo trudna, gdyż zwierzę przebywało w gęstych zaroślach, krzakach i pokrzywach sięgających 1,5 metra wysokości. Ostatecznie po ciężkich i długotrwałych próbach złapania kangura w niedzielę około godz. 23 strażakom udało się go zabezpieczyć. Kangur został uśpiony przez weterynarza i przetransportowany do właściciela — powiedział Piotr Skrobek.

O szczegółach poszukiwań strażacy informowali w mediach społecznościowych – na Facebooku.

Czytaj też:
Kangur na gigancie. Niespodziewany gość chodził po rynku polskiego miasta
Czytaj też:
Zuchwała kradzież na stacji paliw. Zniknęły kangury

Źródło: WPROST.pl / RMF FM