35 dużych piw o zwartości ponad 5,2 proc. alkoholu wypił w ciągu 24 godzin 45-letni Zdeniek Sokol z Litvinova. Wygrał Maraton Piwny.
Maratonu rozegrano na Górze Świętej Katarzyny, niedaleko Mostu na północy Czech.
W kategorii kobiet maraton piwny wygrała 48-letnia Daniela Sztiepanova z Mostu, która w ciągu 34 godzin wypiła 31 małych piw. W tegorocznej imprezie startowało szesnastu mężczyzn i pięć kobiet.
Zadaniem uczestników maratonu było wypicie przynajmniej jednego piwa w ciągu godziny. Zawodnicy - jak głosi regulamin imprezy - nie mogą zasnąć, być agresywni, a "wypite piwo musi przejść ich całym układem trawiennym".
Podczas gdy w poprzednich maratonach zwycięstwo przypadało młodym uczestnikom, w tym roku sukces odniosło doświadczenie - powiedziała sędzia imprezy Eva Patova. 20-latkowie albo zasypiali przy stole, albo rezygnowali z udziału w konkurencji.
Główną nagrodą w maratonie piwnym w Górze Świętej Katarzyny jest żywe prosię. "Zwycięzca jak na razie nie potrafi się wypowiedzieć, kiedy odbierze wygraną" - powiedziała Patova.
les, pap
W kategorii kobiet maraton piwny wygrała 48-letnia Daniela Sztiepanova z Mostu, która w ciągu 34 godzin wypiła 31 małych piw. W tegorocznej imprezie startowało szesnastu mężczyzn i pięć kobiet.
Zadaniem uczestników maratonu było wypicie przynajmniej jednego piwa w ciągu godziny. Zawodnicy - jak głosi regulamin imprezy - nie mogą zasnąć, być agresywni, a "wypite piwo musi przejść ich całym układem trawiennym".
Podczas gdy w poprzednich maratonach zwycięstwo przypadało młodym uczestnikom, w tym roku sukces odniosło doświadczenie - powiedziała sędzia imprezy Eva Patova. 20-latkowie albo zasypiali przy stole, albo rezygnowali z udziału w konkurencji.
Główną nagrodą w maratonie piwnym w Górze Świętej Katarzyny jest żywe prosię. "Zwycięzca jak na razie nie potrafi się wypowiedzieć, kiedy odbierze wygraną" - powiedziała Patova.
les, pap