Zmarł Gruzin, który dowodził NATO

Zmarł Gruzin, który dowodził NATO

Dodano:   /  Zmieniono: 
W wieku 75 lat zmarł w miejscowości Tacoma były sekretarz generalny NATO oraz były dowódca armii USA John Shalikashvili. Stany Zjednoczone straciły "prawdziwego żołnierza i męża stanu" - powiedział prezydent Barack Obama. Osobisty sekretarz Shalikashviliego poinformował, że mężczyzna zmarł w wyniku udaru.
Przyszły dowódca amerykańskiej armii urodził się w 1936 roku w Warszawie w rodzinie gruzińskich imigrantów. W 1944 roku wraz z bliskimi uciekł z Polski do Niemiec przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Kilka lat później przyjechał do Stanów Zjednoczonych. Podczas blisko 40-letniej kariery wojskowej Shalikashvili służył m.in. w Wietnamie i Korei. W 1992 roku został sekretarzem generalnym Sojuszu Północnoatlantyckiego, a zaledwie rok później jako pierwsza urodzona poza USA osoba objął stanowisko przewodniczącego kolegium połączonych szefów sztabów za prezydentury Billa Clintona. W 1997 roku przeszedł w stan spoczynku.

Gen. John Shalikashvili odegrał ważną rolę w pogłębianiu stosunków z Rosją i dawnymi republikami radzieckimi, dowodził też zakończonymi pomyślnie operacjami m.in. w Bośni i na Haiti - przypomniał prezydent Obama. - Niezwykle życie gen. Shalikashvilego to przykład obietnicy, jaką daje Ameryka, i nieograniczonych możliwości otwierających się dla tych, którzy decydują się jej służyć - powiedział amerykański prezydent.

PAP, arb