Pięcioletnia dziewczynka przyniosła do przedszkola w holenderskim Hilversum tabletki ekstazy, kokainę i heroinę. Mówiła, że to "cukierki" jej braci i częstowała nimi inne dzieci - podała policja.
Na szczęście interweniowała wychowawczyni, która odebrała dzieciom "słodycze" zanim zdążyły je zjeść, i wezwała policję.
Starsi bracia dziewczynki 16-, 19- i 21-letni zostali oskarżeni o posiadanie i rozprowadzanie narkotyków - powiedział rzecznik prokuratury w Amsterdamie. Narkotyki znaleziono również w samochodzie 21-latka.
rp, pap