Argentyńskie mrówki nie są niebezpieczne dla ludzi, ale powodują szkody wśród australijskich upraw i zwierząt.
"W Argentynie, naturalnym środowisku tych owadów, ich mrowiska przekraczają dziesiątki metrów. Z powodu różnic genetycznych mrówki są bardzo agresywne wobec siebie" - powiedziała Elissa Suhr, badaczka z Monash University. Z tego powodu populacja mrówek nigdy nie rozrasta się do olbrzymich rozmiarów i tym samym nie zagraża roślinom i zwierzętom.
Według Suhr, genetyczna struktura mrówek uległa zmianie i odkąd przybyły do Australii w 1939 r., stały się mniej agresywne. To powoduje, że łączą się w wielkie kolonie, które są w stanie pokryć nawet duże miasto.
Odmiana argentyńskich mrówek przybyła także do Kalifornii, gdzie spowodowała m.in. zmniejszenie się populacji jaszczurek.
sg, pap