Tercet egzotyczny

Tercet egzotyczny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trójkąt polityczno-towarzyski: Kamiński – były zetchaenowiec, wielbiciel Pinocheta, Sikorski – oksfordczyk i bywalec europejskich salonów, Giertych – endek i były prezes Młodzieży Wszechpolskiej. Michał Kamiński, Roman Giertych i Radosław Sikorski do niedawna byli wrogami. Już nie są, połączył ich wspólny przeciwnik: Jarosław Kaczyński.
21 czerwca. Siedziba Parlamentu Europejskiego, Bruksela. W jednej z bocznych salek trwa seminarium o energii odnawialnej zorganizowane przez PiS. Przemawia o. Tadeusz Rydzyk. – Czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani. To jest totalitaryzm – zaperza się redemptorysta. Jego wystąpienie rejestruje kamera TVN 24 ściągnięta przez europosła Michała Kamińskiego. Kilka godzin później na swojej stronie internetowej zrelacjonuje je „The Guardian", również zaalarmowany przez Kamińskiego.

22 czerwca. Szef MSZ Radosław Sikorski rozmawia z Romanem Giertychem. Konsultuje się z nim w sprawie wypowiedzi redemptorysty. Były wicepremier uważa, że o. Rydzyk naruszył autonomię państwa gwarantowaną przez konkordat. W sprawach Kościoła Sikorski ma do niego pełne zaufanie – Giertych jest wziętym adwokatem, jego żona Barbara specjalizuje się w prawie kanonicznym, a stryj Maciej,  dominikanin, służy w Watykanie. Zasiada w Papieskim Komitecie do spraw Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych, mianował go sam Benedykt XVI.

Dzień po rozmowie z byłym wicepremierem Sikorski zapowiada wystosowanie noty dyplomatycznej do Stolicy Apostolskiej na temat o. Rydzyka.

24 czerwca. Michał Kamiński pisze list otwarty do europosła Ryszarda Czarneckiego. Powołuje się w nim na ósme przykazanie i krytykuje dyrektora Radia Maryja. Kilkanaście godzin później Radosław Sikorski przysyła mu SMS-a: „Gratuluję listu".

28 czerwca. Szef MSZ jest gościem „Kropki nad i". Kiedy pada pytanie o redemptorystę, zakłada okulary i zaczyna wertować leżące przed nim dokumenty. Cytuje kodeks prawa kanonicznego i konkordat. – Ojciec Rydzyk zgrzeszył przeciwko ósmemu przykazaniu. Dał fałszywe świadectwo przeciwko Polsce – podsumowuje. – To była ich wspólna akcja. Kamiński nakręcił media, Giertych wymyślił prawną argumentację, a Sikorski wprowadził to w czyn – twierdzi znajomy Kamińskiego.

Więcej w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku 4 lipca