Ciała Alejo Nabor Jimeneza i Alfredo Suarez de la Cruza znaleziono przy drodze w pobliżu Papantli w stanie Veracruz. Obaj mężczyźni zostali zastrzeleni. Ich zwłoki zostały porzucone kilka mil od Poza Rica – miejsca, gdzie byli widziani ostatni raz w niedzielę. We wtorek śledczy podali wstępne ustalenia. Wynika z nich, że księża znali napastników. Nim doszło do zbrodni, duchowni mieli spożywać z nimi alkohol.
Prokurator Luis Angel Bravo przekazał, że księża oraz ich oprawcy wspólnie spędzali czas. W pewnym momencie doszło jednak do kłótni i walki między mężczyznami. Następnie napastnicy ukradli pieniądze oraz samochód. Śledczy nie podają, ilu było oprawców. Wiadomo jednak, że jedna osoba została już aresztowana w związku z tą sprawą.
Prokuratura twierdzi ponadto, że morderstwo księży nie miało nic wspólnego z porachunkami między kartelami, ani porwaniem. Parafianie z Poza Rica podchodzą do tych doniesień sceptycznie, podobnie jak do informacji o piciu alkoholu przez księży przed ich zamordowaniem. Wskazują za to, że miasto zmaga się z wysokim poziomem przestępczości, a w przeszłości dochodziło już do zabójstw i porwań.