Jacek Wilk: Gdyby Bosak nie dostał się do II tury, trzeba będzie zagryźć zęby i głosować na Trzaskowskiego

Jacek Wilk: Gdyby Bosak nie dostał się do II tury, trzeba będzie zagryźć zęby i głosować na Trzaskowskiego

Jacek Wilk
Jacek Wilk Źródło:Newspix.pl / TEDI
Członek sztabu wyborczego Krzysztofa Bosaka na antenie Tok FM zdradził swoją strategię na drugą turę wyborów prezydenckich, jeżeli zabraknie w niej kandydata Konfederacji. Wbrew politycznym przewidywaniom wielu komentatorów, nie będzie głosował na Andrzeja Dudę.

Na samym początku rozmowy Jacek Wilk z Konfederacji nie chciał zgodzić się ze stwierdzeniem, że Andrzej Duda „zjada” Krzysztofa w sondażach. – Nie wiem, skąd takie wnioski. Jest dokładnie odwrotnie. Jeżeli patrzymy na tendencję, to Krzysztof Bosak regularnie – dla nas może zbyt wolno, ale jednak – rośnie – podkreślał polityk. – Jeżeli jest już notowany w niektórych sondażach na trzecim miejscu, podobnie jak Konfederacja, mimo iż nie jesteśmy ulubieńcami wielu mediów głównego nurtu, to chyba jednak tendencja jest korzystna – zwracał uwagę.

Jacek Wilk ujawnił w Tok FM, że plan optimum Konfederacji to wejście Bosaka do II tury, a plan minimum to zajęcie przez niego trzeciego miejsca. Zwrócił uwagę, że na spotkania z kandydatem jego ugrupowania przychodzą tłumy zwykłych ludzi, a nie partyjnych działaczy wożonych autobusami. Były poseł został też zapytany o najgorszy dla niego scenariusz i brak wspieranego kandydata w II turze.

– Chciałbym zaznaczyć, że to co powiem, będzie tutaj wyłącznie moim zdaniem, ponieważ takich uzgodnień czy rozmów jeszcze nie było w ramach Konfederacji. Jest oczywiste, że na razie robimy wszystko, co możemy, żeby to Krzysztof Bosak był w drugiej turze – mówił Wilk. – Będziemy stawać przed klasycznym wyborem mniejszego zła. Dla Konfederacji wrogiem nie jest ani PO ani PiS, tylko PO-PiS, czyli ta formacja socjalistyczna, która ewidentnie ciągnie Polskę w złym kierunku. I wobec tego wybór będzie się sprowadzał tak naprawdę do tego, jak wybrnąć z tego, by przyniosło to jak najmniejsze szkody państwu polskiemu – tłumaczył.

– W tej chwili największym problemem Polski jest ta dyktatura większości w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego, który lekceważy sobie obowiązujące prawo – stwierdził w końcu Wilk. Jak podkreślał, Rafał Trzaskowski „przy wszystkich swoich wadach” może wetować ustawy PiS. – Wobec tego moim zdaniem nie będzie innej opcji, nie będzie innego wyjścia, tylko zagryźć zęby, głosować, przekreślić obecnie rządzącego Andrzeja Dudę, gdyż jest on tylko notariuszem bezprawia obozu rządzącego – oceniał. Jak podkreślał, może „minimalizować straty”.

Czytaj też:
Sondaż na zlecenie PO. Koalicja Obywatelska goni PiS, dwucyfrowy wynik Konfederacji
Czytaj też:
Wojewódzki zagłosuje na Bosaka? Polityk przypomniał dziennikarzowi nagranie z przeszłości
Czytaj też:
Cejrowski: W sprawie aborcji zachowanie Dudy jest daleko zbyt miałkie jak na katolika