W Rosji rozpoczęła się oddolna „samomobilizacja” wojska. Szukają ochotników do walki na Ukrainie

W Rosji rozpoczęła się oddolna „samomobilizacja” wojska. Szukają ochotników do walki na Ukrainie

Rosyjski sprzęt wojskowy
Rosyjski sprzęt wojskowy Źródło:Newspix.pl / ABACA
Władze rosyjskich regionów idą za wezwaniem czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa do „samomobilizacji” i nasilają rekrutację dodatkowych sił do walki w Ukrainie – poinformował w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną.

Ramzan Kadyrow wezwał liderów rosyjskich regionów do „samomobilizacji”.„Nie czekajmy na ogłoszenie przez Kreml stanu wojennego albo na odwrót: na koniec specjalnej operacji wojskowej w Ukrainie. Przewodniczący każdego podmiotu powinien dziś wykazać swoją gotowość do pomocy państwu” – napisał prokremlowski przywódca Czeczenii. Kadyrow podkreślił, że to „wsparcie” należy wyrażać nie w przemówieniach, ale konkretnych działaniach”.

„Uważam, że każdy przewodniczący regionu jest w stanie przygotować, wyszkolić i wyposażyć co najmniej tysiąc ochotników” – stwierdził. Jak wyliczał, zaangażowanie 85 podmiotów federalnych na wspomnianym poziomie pozwoliłoby stworzyć „imponujący kontyngent wojskowy”, który liczyłby 85 tys. ochotników.

Władze regionów odpowiadają na apel Kadyrowa

Amerykański Instytut Badań nad Wojną wskazuje w najnowszym komunikacie dotyczącym sytuacji na froncie, że władze lokalne w Rosji intensyfikują działania, mające na celu zgromadzenie dodatkowych sił do .

twitter

ISW wskazuje, że władze Władywostoku potwierdziły 16 września, że wysłały listy do mężczyzn w wieku od 25 do 63 lat z doświadczeniem wojskowym i zarejestrowanych w komendach uzupełnień z zaproszeniem do przyłączenia się do batalionów bojowych albo piechoty morskiej. W piśmie podkreśliła, że „każdy odbiorca podejmuje własną decyzję”. Amerykański think-thank ocenia, że rekruterzy prawdopodobnie chcą zmylić odbiorców listów, by ci myśleli, że zostali formalnie powołani. „Otwarte przyznanie się władz Władywostoku wskazuje, że mogą one znajdować się pod presją władz federalnych, by utworzyć określoną liczbę batalionów ochotniczych” – czytamy w analizie.

Tworzenie batalionów ogłoszono także w innych miastach, m.in. w Kirowie czy na okupowanym Krymie. „Samomobilizację” poparły również władze w Magadanie, Woroneżu, Czuwaszji, Baszkirii czy Kemerowie.

Czytaj też:
Desperacja elitarnej rosyjskiej jednostki. Brytyjski wywiad ujawnia, gdzie szukają żołnierzy