Tusk przyjdzie na debatę, Kaczyński nie. Rzecznik PiS: Donaldzie, odwagi

Tusk przyjdzie na debatę, Kaczyński nie. Rzecznik PiS: Donaldzie, odwagi

Rafał Bochenek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości
Rafał Bochenek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Źródło:PAP / Szymon Pulcyn
Debata w TVP przed wyborami parlamentarnymi 2023 budzi duże emocje. Wiadomo już, że w publicznej telewizji pojawi się Donald Tusk, a w szranki z innymi politykami nie stanie Jarosław Kaczyński. Rzecznik PiS Rafał Bochenek tchórzostwo zarzuca liderowi Platformy Obywatelskiej.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, na Telewizji Polskiej spoczywa obowiązek organizacji debaty przed wyborami parlamentarnymi. Rozmowę z udziałem przedstawicieli wszystkich komitetów ogólnopolskich zaplanowano na 9 października. Zaraz pojawiły się spekulacje, kto może reprezentować poszczególne formacje.

Debata w TVP. Donald Tusk zaprasza Kaczyńskiego, prezes PiS nie przyjdzie

Jeden z głównych graczy zdeklarował się niespodziewanie w czwartek podczas spotkania z wyborcami. Donald Tusk zapowiedział, że osobiście stawi się w Telewizji Polskiej. To pierwszy od lat moment, gdy przewodniczący Platformy Obywatelskiej będzie miał okazję wystąpić w TVP w programie na żywo. Politycy Koalicji Obywatelskiej przez pewien czas bojkotowali publicznego nadawcę zarzucając mu jednostronność i działanie na polityczne zlecenie. W trakcie kampanii, podczas burzliwej konferencji, na którą wtargnął pracownik TVP Michał Rachoń, odwiesili bojkot.

Ogłaszając zamiar przyjścia do TVP, Donald Tusk od razu zaprosił do debaty swojego głównego konkurenta – Jarosława Kaczyńskiego. Od paru miesięcy lider PO wzywał przewodniczącego Prawa i Sprawiedliwości do starcia 1:1. Sztabowcy PiS-u odsyłali jednak Tuska do jego „politycznego mocodawcy” – przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej (w skład której wchodzą m.in. PO i PSL – red.) Manfreda Webera.

Także tym razem Tusk dostał odmowną odpowiedź. Jarosław Kaczyński podczas spotkania w Kazimierzy Wielkiej zadeklarował, że 9 października będzie w trasie. – Mam już zapowiedziane spotkanie w Przysusze w sprawie wsi, bezpiecznej wsi – oświadczył. – Co wybrać? Czy rozmowę z kłamczuchem, jeszcze do tego człowiekiem zupełnie zależnym od innych, wiadomo od kogo. No żeby to chociaż był Weber. Ale on? No i jednak wybrałem Przysuchę – powiedział Kaczyński.

Tusk chce debatować. Bochenek życzy mu „odwagi”

Udział lidera PO w debacie w TVP i nieobecność prezesa PiS skomentował rzecznik tej formacji. Rafał Bochenek napisał o „dziwnej ekscytacji” w środowisku medialno-politycznym Donalda Tuska.

„Po miesiącach tchórzliwego unikania pytań, rozmów, zaproszeń do innych niż jemu uległe media, Tusk zdecydował się przyjść. Mam nadzieję, mając na uwadze zachowanie jego partyjnych kolegów, nie na awanturę, ale konkretną rozmowę, bo Polacy oczekują, nie kłamstw i manipulacji, a KONKRETNYCH odpowiedzi na zadawane pytania. Panie Donaldzie, odwagi, to będzie Pana chwila prawdy, prawdziwy test” – napisał na portalu X (dawnej Twitter) Rafał Bochenek.

„Może choć raz Polacy usłyszą Pana jednoznaczne stanowisko w najważniejszych sprawach” – dodał.

Kto weźmie udział w debacie w TVP? Kogo wystawi PiS?

Na razie nie wiadomo, kto będzie reprezentował Prawo i Sprawiedliwość podczas debaty. Wieczorem portale Wirtualna Polska i Gazeta.pl podawały niezależnie od siebie, że obóz rządzący planuje wystawić premiera Mateusza Morawieckiego. Nie ma jednak na razie potwierdzenia tej informacji. Na giełdzie nazwisk są też m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek i europoseł Dominik Tarczyński, który zaliczył występ z deską podczas katowickiej konwencji PiS-u.

Z kolei Trzecia Droga ma wysłać do TVP jednego z liderów, czyli Szymona Hołownię lub Władysława Kosiniaka-Kamysza, ale wiele zależy od decyzji innych komitetów – np. jeśli konkurenci wystawią kobietę, to ten komitet prawdopodobnie także wskaże kobietę. Wiadomo natomiast, że Konfederację reprezentował będzie jeden z jej liderów – Krzysztof Bosak.

Kiedy debata wyborcza w TVP?

Debata w Telewizji Polskiej odbędzie się w poniedziałek 9 października. Do udziału zaproszono przedstawicieli sześciu komitetów, które zarejestrowały kandydatów we wszystkich okręgach, czyli Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Trzeciej Drogi, Konfederacji oraz Bezpartyjnych Samorządowców.

Każdy komitet ma dostać w sumie siedem minut do wykorzystania i dodatkowo 60 sekund na tzw. swobodną wypowiedź. Kandydaci mają odpowiedzieć na sześć pytań. Debatę poprowadzą Michał Rachoń oraz Anna Bogusiewicz-Grochowska.

Czytaj też:
Co obiecuje Koalicja Obywatelska przed wyborami parlamentarnymi 2023? Najważniejsze postulaty z programuCzytaj też:
Ekipa Donalda Tuska przygarnęła kota. „Jest rudy, więc nawet się sekundy nie zastanawialiśmy”