Od dawna unikał fleszy. Teraz pojawił się na wieczorze wyborczym PiS

Od dawna unikał fleszy. Teraz pojawił się na wieczorze wyborczym PiS

Wybory samorządowe 2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie
Wybory samorządowe 2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Jarosław Kaczyński na wieczorze wyborczym Prawa i Sprawiedliwości ogłosił zwycięstwo. Uwagę zwróciło jednak to, kto stał za plecami prezesa ugrupowania.

– Dziewiąte nasze zwycięstwo z rzędu, które powinno dla nas być przede wszystkim zachętą do pracy – ogłosił podczas wieczoru wyborczego Jarosław Kaczyński.

Niespodziewany gość na wieczorze wyborczym Prawa i Sprawiedliwości

Kiedy to mówił, za jego plecami widać było wielu kluczowych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Pojawiła się Beata Szydło i Mariusz Błaszczak, czy też Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Zabrakło za to Mateusza Morawieckiego i Przemysława Czarnka.

Wśród twarzy stojących na scenie zobaczyć można było także osobę, która na oficjalnych wydarzeniach ugrupowania od dawna nie była widziana. Na prawo od Jarosława Kaczyńskiego, za Mariuszem Błaszczakiem, stanął Jacek Kurski.

Jacek Kurski wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Podsycić może to plotki o rzekomym planowanym starcie Kurskiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Takie doniesienia pojawiają się już od dłuższego czasu, a decyzja w tej sprawie miała zostać już podjęta.

Za decyzję o starcie Kurskiego w wyborach odpowiadać ma bezpośrednio Kaczyński. Były prezes TVP wystartować ma w okręgu numer 3, czyli okręgu obejmującym województwo warmińsko-mazurskie oraz podlaskie. To właśnie stamtąd uzyskał mandat europosła w 2009 roku.

Rafał Trzaskowski o obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym

Obecność Kurskiego na wieczorze wyborczym Prawa i Sprawiedliwości skomentował Rafał Trzaskowski. – Smutne, że osoba, która powinna już dawno zniknąć z polskiej polityki, znowu się pojawia. To właśnie pokazuje, że PiS po prostu jest kompletnie niewiarygodny – stwierdził zwycięzca wyborów w Warszawie.

I dalej. – Przykro mi, że człowiek, który jest odpowiedzialny za tyle kłamstwa i manipulacji, za tyle szkody dla życia publicznego w Polsce, znowu się pojawia za plecami prezesa – usłyszeliśmy.

Czytaj też:
Wybory 2024. Wrocław czeka druga tura. Z kim powalczy Jacek Sutryk?
Czytaj też:
Pierwsze komentarze po wyborach 2024. „Październik w kwietniu”